Ubisoft opóźnia premierę Ghost Recon: Future Soldier i potwierdza wersję PC

Patryk Purczyński
2012/01/10 21:23

W pierwszym kwartale 2012 roku nie dojdzie do premiery Ghost Recon: Future Soldier. Ubisoft opóźnił też rozpoczęcie beta-testów, ale za to potwierdził, że gra wyląduje również na pecetach.

Ubisoft opóźnia premierę Ghost Recon: Future Soldier i potwierdza wersję PC

Dopiero 25 maja dojdzie do premiery gry Ghost Recon: Future Soldier na Xboksie 360 i PlayStation 3. Jest to o tyle zaskakująca informacja, że jeszcze przed kilkoma dniami w kalendarzu wydawniczym Ubisoftu produkcja ta miała przydzielony termin "marzec 2012". Francuska firma w oświadczeniu prasowym tłumaczy, że kilka dodatkowych miesięcy pozwoli producentom osiągnąć wyższą jakość.

A Adrian Lacey z Ubisoft Studios France przypomina, że Ghost Recon: Future Soldier oferuje rozgrywkę w trybach single-player, multiplayer i czteroosobowej kooperacji. - Podjęliśmy decyzję o przesunięciu daty premiery by upewnić się, że wszystkie te składniki osiągną najwyższy poziom i zapewnią prawdziwie unikatową rozgrywkę - wyjaśnia.

GramTV przedstawia:

Później niż planowano, bo dopiero w kwietniu, wystartują też beta-testy Ghost Recon: Future Soldier. - Chcielibyśmy podziękować wszystkim fanom za cierpliwość. Wyczekujcie ujawnienia pewnych nowych, ekscytujących elementów w nadchodzących tygodniach - dodaje Lacey.

Ubisoft potwierdził ponadto, że Ghost Recon: Future Soldier, pomimo wcześniejszych oświadczeń, trafi na komputery osobiste. Do premiery na pecetach dojdzie jednak później niż w przypadku Xboksa 360 i PlayStation 3.

Komentarze
15
Usunięty
Usunięty
11/01/2012 19:21

Dobrze, że Ubisoft jednak nie porzuci PC, bo co jak co ale FPS na komputerze wymiatają :]

Usunięty
Usunięty
10/01/2012 23:57

Widać, że Ubi po ostatnim wieszaniu psów na PC teraz stara się zrechabilitować. Ulepszyli tego nieszczęsnego DRMa (Heroes 6 i Anno), co raz więcej gier zapowiadanych też na PC. Jeżeli nie spieprzą konwersji to ja nie widzę powodu, żeby gry nie kupić.

Usunięty
Usunięty
10/01/2012 23:02
Dnia 10.01.2012 o 22:54, Henrar napisał:

I tu się mylisz. Przykład? BF3 - jedna z najbardziej PCtowych gier ostatnich lat. I co? Najbardziej piracona gra 2011 roku (tak, wiem, że był Crysis 2, ale BF3 wyszedł znacznie później). Piraci będą piracić i jakość gry ma z tym niewiele wspólnego.

To jednak w większości dzieci 11-12 letnie,którzy nie doceniają pracy włożonej w zespół,który tworzy grę czasami długie lata i się po prostu stara. Starsi ludzie zaczynają trochę bardziej widzieć na oczy,i zaczynają kupować gry,bo twórcy mają z tego zysk,za ich ciężką pracę.

Dnia 10.01.2012 o 22:54, Henrar napisał:

I teraz moje proste pytanie: nie prościej po prostu takiej gry nie kupić i nie spiracić, czytaj olać ją ciepłym moczem? Piractwo to też reklama dla gry i duży odsetek piratów daje znak wydawcy, że gra cieszy się zainteresowaniem. Chyba nie o to chodzi, c''nie?

Ale jeżeli będziemy ją olewać,to ta "praktyka" stosowana przez Ubi będzie nadal stosowana co mi (a zapewne innym graczom też) się nie podoba.

Dnia 10.01.2012 o 22:54, Henrar napisał:

A od kiedy fakt, że gra wychodzi na konsole i PC dostaje port automatycznie oznacza, że wersja PCtowa ma skopaną optymalizację? Mam przypomnieć, jak wygląda sytuacja z Metro 2033? A może Crysisem?

Nie wziąłeś pod uwagę to,że mówiłem o grze wydawanej przez Ubisoft. To w ich przypadku norma.




Trwa Wczytywanie