- Gry z serii Hitman zawsze były mieszanką skradania, łamigłówek i akcji. Absolution się pod tym względem nie różni - zapowiada Tore Blystad z IO Interactive.
- Gry z serii Hitman zawsze były mieszanką skradania, łamigłówek i akcji. Absolution się pod tym względem nie różni - zapowiada Tore Blystad z IO Interactive.
- Skradanki to trudny gatunek, zarówno dla graczy, jak i dla producentów. Wymaga cierpliwości, wytrwałości i ma niewielki margines błędu. Połączcie to z dziesięciokrotnie większymi obecnie budżetami na produkcję i odbiorcami, którzy wymagają szybkich nagród - sądzę, że w tym tkwi przyczyna zmiany, jaka zaszła w klasycznym gatunku skradanek - tłumaczył Blystad.
- Nie projektowaliśmy Absolution jako czystej skradanki. Kryje się w niej dużo więcej, rozgrywka jest bardziej różnorodna niż w jakiejkolwiek wcześniejszej części serii. Gry spod znaku Hitmana zawsze stanowiły mieszankę skradania, łamigłówek i akcji. Absolution się pod tym względem nie różni - zaznaczył.
- Jeśli chodzi o samo skradanie, staramy się, by było ono bardzo szerokim i zróżnicowanym przeżyciem. Chcemy, by gracze byli w stanie eksperymentować i odnaleźć własną drogę między puryzmem a przemocą. Nawet jeśli nadrzędnym celem klasycznego użytkownika Hitmana jest bycie cichym zabójcą, w grze jest także mnóstwo wyzwań dla nieco bardziej niedzielnych odbiorców skradanek - dodał Blystad.
Hitman Absolution ma wstępnie wyznaczony termin wydania na 2012 rok. Gra zmierza na platformy PC, PS3 i X360.