Microsoft o grach na wyłączność: Jakość, nie ilość

Patryk Purczyński
2012/01/22 16:41

Phil Spencer opowiada o trudzie, z jakim tworzone były marki przeznaczone na wyłączność Xboksa 360. Liczy też na jeszcze lepsze efekty dzięki współpracy z nowymi partnerami, m.in. ekipą Crytek.

Microsoft o grach na wyłączność: Jakość, nie ilość

Microsoft przygotował stosunkowo wąską grupę exclusive'ów dla Xboksa 360 na rok 2012. Jak stwierdza jednak Phil Spencer na łamach Game Informera, ważniejsza od liczby tytułów na wyłączność konsoli jest ich jakość. - Tworzenie nowej marki, jak wielu z naszych wewnętrznych, jak i zewnętrznych partnerów się przekonało, nie jest łatwą rzeczą - mówi.

- Towarzyszyłem ekipie Epic Games w tworzeniu Gearsów i wiem ile potu, czasu i wysiłku to wymagało. Pracowałem też nad takimi rzeczami, jak Alan Wake, Too Human czy Crackdown, a także innymi, którym nie dane było odnieść takiego sukcesu. Za każdym razem wylewne było tyle samo potu i wkładano tyle samo serca - zapewnia.

GramTV przedstawia:

- Będziemy to kontynuować z naszymi nowymi partnerami, jak choćby Crytek, ale także innymi, o których na razie głośno nie mówiliśmy. Najważniejszy jest dla nas fakt, że zatwardziali gracze patrzą na Xboksa 360 jak na miejsce, w którym chcą grać - dodaje Spencer.

Komentarze
24
Usunięty
Usunięty
23/01/2012 23:21

Tak, prawdziwe gry konsolowe to tylko z Wii-lotem, reszta tylko przez przypadek zasuwa od 20 lat na tych samych schematach (jak jeszcze myslisz, ze one sie do czegos tam upodobnily);

Usunięty
Usunięty
23/01/2012 21:19
Dnia 22.01.2012 o 19:30, Xjumpaytech napisał:

> P.S. Na byverter''a polecam nie zwracać uwagi, najwyraźniej poprawił się w szkole i pozwolono > mu ponownie siąść przed komputerem. Właśnie, miałem mu już odpisać, ale stwierdziłem, że nie ma co kolejny raz popełniać ten błąd. Szkoda czasu tracić na ludzi, którzy i tak nie zrozumieją :). A co do tematu. Bardzo fajne podejście, tylko gdyby jeszcze się sprawdzało. Ostatnią grą na wyłączność, którą kupiłem to była moim zdaniem świetna Forza 4. Ale wszystko zaczęło się już robić nudne. Wszystko to kontynuacje, a chociażby Alana Wake''a, kontynuacji nie widać (takiej pełnoprawnej). Ale ostatnio to w ogóle branża mi się lekko przejadła, kupiłem PS3, pograłem w Uncharted''y też mi się to trochę przejadło. Gra dobra, ale po prostu teraz wszystko jest dla mnie robione na jedno kopyto. Dlatego przerzuciłem się na DS, tam nie ma pogoni za grafiką, a za grywalnością i fabułą. Zwrotów akcji w grach Japończyków to jest tyle, że czasami ciężko nadążyć :). Dlatego na chwilę obecną żadna z firm nie robi gry na jakość, a na ilość. Coraz mniej jest gier z prawdziwego zdarzenia, a coraz więcej Hollywood. Mam nadzieję, że to po prostu przez kryzys gospodarczy i Hollywood, który minie jak wszystko wróci do normy i nie będzie trzeba już szukać klientów w byłych "wyznawcach" Hollywood. To, że gracze potrzebują czegoś innego to potwierdza chociażby taki Minecraft, który pokazuje, że liczy się pomysł, a nie wykonanie i efektowność.

No i super właśnie potwierdziłeś moje słowa w swojej wypowiedzi. I akurat konsole Nintendo mają jak największą rację bytu właśnie dla tego, że powstają na nie prawdziwe gry konsolowe, a nie coś co wygląda jak gry PC z przed 10 lat przystosowane dla ułomnego gracza.

Usunięty
Usunięty
22/01/2012 22:45

Mnie to wyglada jak miks low/medium/high, na calkowitym low to Radek x1650 pro mial 20 klatek ^^




Trwa Wczytywanie