Phil Spencer opowiada o trudzie, z jakim tworzone były marki przeznaczone na wyłączność Xboksa 360. Liczy też na jeszcze lepsze efekty dzięki współpracy z nowymi partnerami, m.in. ekipą Crytek.
Phil Spencer opowiada o trudzie, z jakim tworzone były marki przeznaczone na wyłączność Xboksa 360. Liczy też na jeszcze lepsze efekty dzięki współpracy z nowymi partnerami, m.in. ekipą Crytek.
- Towarzyszyłem ekipie Epic Games w tworzeniu Gearsów i wiem ile potu, czasu i wysiłku to wymagało. Pracowałem też nad takimi rzeczami, jak Alan Wake, Too Human czy Crackdown, a także innymi, którym nie dane było odnieść takiego sukcesu. Za każdym razem wylewne było tyle samo potu i wkładano tyle samo serca - zapewnia.
- Będziemy to kontynuować z naszymi nowymi partnerami, jak choćby Crytek, ale także innymi, o których na razie głośno nie mówiliśmy. Najważniejszy jest dla nas fakt, że zatwardziali gracze patrzą na Xboksa 360 jak na miejsce, w którym chcą grać - dodaje Spencer.