Kontynuując zapoczątkowany w ubiegłym tygodniu cykl prawne gierki bierzemy na ruszt problematykę gier komputerowych na tle obecnie obowiązujących regulacji. I nie, skrót ACTA w dzisiejszym materiale nie pada. Tak dla odmiany.
Kontynuując zapoczątkowany w ubiegłym tygodniu cykl prawne gierki bierzemy na ruszt problematykę gier komputerowych na tle obecnie obowiązujących regulacji. I nie, skrót ACTA w dzisiejszym materiale nie pada. Tak dla odmiany.