Todd Howard z Bethesdy skomentował obecność terenów Morrowind i Cyrodill w Elder Scrolls V: Skyrim.
Todd Howard z Bethesdy skomentował obecność terenów Morrowind i Cyrodill w Elder Scrolls V: Skyrim.
Obszary te jednak nie są wykonane z taką dbałością jak samo Skyrim - to zaledwie uproszczone modele gołej ziemi i gór. Nasuwa się więc na myśl pytanie: czy Morrowind i Cyrodill zostały umieszczone tutaj w jakimś ważniejszym celu, czy może to tylko dekoracje mające dać graczom wrażenie spójności świata? Odpowiedzi udziela Todd Howard, reżyser Skyrima w studiu Bethesda, w rozmowie z serwisem Kotaku:
"Powodem, dla którego one tam są (i nie zapewnię was teraz, czy ich będziemy używać w przyszłości czy też nie), jest to, że gdy zaczynaliśmy kształtować Skyrim, to wiedzieliśmy, że będą tam te wysokie góry. (...) I co możemy z nich zobaczyć? Już na wczesnym etapie projektowania chcieliśmy stamtąd mieć widok na sąsiednie prowincje z poprzednich gier. Musieliśmy coś tam mieć.
Tam nie ma szczegółów. Jeżeli pójdziesz tam, to tak - to tam jest. Oczywisty wniosek jest taki, że kiedyś to wykorzystamy.
Jednak naszym głównym zmartwieniem było to, że jeżeli gracz wespnie się na górę i spojrzy w tamtą stronę, to co będzie on w stanie zobaczyć? Staramy się pokryć wszystkie te kierunki na tyle, na ile jest to możliwe".
Nadal więc nie otrzymaliśmy żadnej solidnej informacji na temat DLC.