Claptrap napisał do pecetowej braci przejmujący i urokliwy list, w którym zapewnia, że wersja Borderlands 2 na komputery osobiste będzie prawdziwie wyjątkowa.
Claptrap napisał do pecetowej braci przejmujący i urokliwy list, w którym zapewnia, że wersja Borderlands 2 na komputery osobiste będzie prawdziwie wyjątkowa.
Pecetowcy mogą liczyć m.in. na dopasowany do ich potrzeb interfejs użytkownika, poruszanie się po menu przy pomocy myszki, wsparcie dla rozgrywki wieloosobowej przez sieć LAN (włączając w to także tryb offline) czy wyższe rozdzielczości. Postępy w grze będzie można zapisywać w chmurze. Lista udogodnień jest dużo dłuższa - możecie się jej przyjrzeć na oficjalnej stronie Borderlands 2.
Całość przyjmuje formę listu miłosnego od Claptrapa - robota znanego fanom pierwszej części Borderlands. We wstępie w czułych słówkach przeprasza on za wszelkie niedociągnięcia, jakimi legitymowała się debiutancka odsłona strzelaniny Gearbox Software, a dalej pisze m.in.: - Teraz mam do zaoferowania coś zupełnie nowego. Nazywa się Borderlands 2 i jest właśnie dla Ciebie.
- Pewnie, być może podzielę się tym z tymi niezłymi laskami z 360 i PS3, ale one nie mają tego, co my. Pasję. Czułość. Poprawione tworzenie meczów w multiplayerze - pisze Claptrap. A, ważna rzecz - robot chce, byście, czytając treść listu wyobrażali sobie, jakby czytał Wam go Barry White. Dajcie znać, czy tymi romantycznymi obietnicami świetlanej przyszłości kupił Wasze serca.
Borderlands 2 zadebiutuje w Europie 21 września.