Nadal nie wiadomo, czy ekipa Rocksteady Studios zdecyduje się na kolejną grę z Mrocznym Rycerzem w roli głównej. Pomysłów Seftonowi Hillowi i jego załodze nie brakuje.
Nadal nie wiadomo, czy ekipa Rocksteady Studios zdecyduje się na kolejną grę z Mrocznym Rycerzem w roli głównej. Pomysłów Seftonowi Hillowi i jego załodze nie brakuje.
- To dość interesujące. Kiedy dochodzisz do końca i wiesz, że włożyłeś w grę wszystko, co mogłeś. Kiedy zaś zaczynasz prace nad nowym projektem, wszystko jest znowu możliwe. Od razu zaczęliśmy rozmyślać, co powinniśmy teraz zrobić. Pojawiło się mnóstwo interesujących pomysłów - zdradza. Czy to jednak oznacza, że Rocksteady porzuci uniwersum Batmana na rzecz zupełnie nowej produkcji? Niekoniecznie.
- Wciąż myślisz o tym, co mógłbyś jeszcze poprawić w swojej grze. Gdybym mógł zresetować swój mózg, w 90 proc. przypadków i tak znów pojawiłby się w nim Batman. Oznacza to, że nie mógłbym funkcjonować w żadnej innej społeczności niż w takiej, w której mogę nieustannie gadać o Batmanie - dodaje pół-żartem.
Przypomnijmy, że spekulacje o nowej odsłonie przygód Mrocznego Rycerza, Batman: Arkham World, pojawiły się tuż po gali Video Game Awards. Rocksteady zdementowało jednak, by pracowało nad tak zatytułowaną grą.