Wszystko wskazuje na to, że kolejna gra twórców Alana Wake'a trafi na konsole następnej generacji. Studio planuje też poszerzyć swoją kadrę.
Wszystko wskazuje na to, że kolejna gra twórców Alana Wake'a trafi na konsole następnej generacji. Studio planuje też poszerzyć swoją kadrę.
Liczba ta robi tym większe wrażenie, że obecnie Remedy zatrudnia ledwie 60 osób i uchodzi za jedną z mniejszych ekip mieszczących się w czołówce branży. Dodatkowa siła robocza zapewne pozwoli na szybsze sfinalizowanie prac nad nową grą niż stało się to w przypadku ostatniego dzieła Finów, Alan Wake. Jej produkcja trwała co najmniej pięć lat.
Nie jest wykluczone, że owym projektem na nowe konsole okaże się kontynuacja przygód pisarza prześladowanego przez koszmary. Przedstawiciele Remedy we wcześniejszych wywiadach nie ukrywali, że chętnie stworzyliby kolejną grę spod znaku Alan Wake, gdyż tytuł ten jest szczególnie bliski ich sercom.