Bioshock: Infinite będzie naprawdę przerażający? Zobaczcie jaki przeciwnik stanie na naszej drodze

Michał Ostasz
2012/03/27 16:43

Lubicie nastrój grozy? W takim razie wiedzcie, że grając w Bioshock: Infinite, najnowszą produkcję studia Irrational Games nie raz podskoczycie na fotelu. Dlaczego? Przekonajcie się o tym sami!

Bioshock: Infinite będzie naprawdę przerażający? Zobaczcie jaki przeciwnik stanie na naszej drodze

Na najświeższym materiale wideo z Bioshock: Infinite możemy zobaczyć nowego przeciwnika z jakim spotka się kierowany przez nas detektyw Booker T. w podniebnym mieście Columbia. To Syrena, która będzie mieć zdolność do wskrzeszania pokonanych przez nas wrogów. W dodatku jej aparycja oraz wydawane przez nią dźwięki sprawią, że w wirtualnym świecie na pewno nie będziemy mogli czuć się bezpieczni.

Więcej o samej Syrenie dowiecie się z poniższego materiału wideo, który prezentujemy Wam dzięki uprzejmości serwisu IGN:

GramTV przedstawia:

Bioshock: Infinite ukaże się na PC, PlayStation 3 i Xboksa 360 19 października bieżącego roku. Warto zaznaczyć, iż do wersji gry na konsolę Sony dołączona zostanie za darmo pierwsza część cyklu! Bioshock: Infinite dostępny będzie w polskiej wersji językowej.

Źródło: IGN

Komentarze
15
Usunięty
Usunięty
28/03/2012 08:20

Najbardziej straszne jest to czego nie widać i co nam wyobraźnia sama podsuwa. Szczególnie gdy do tego dodane są jakieś niepokojące dźwięki. Nic co jest wyraźnie widoczne nie może być w grze straszne.Pani zawinięta w prześcieradła, która ożywia zmarłych przeciwników może być wymagająca w walce i na pewno jest pierwszym celem do ukatrupienia, ale na pewno nie jest straszna.

Usunięty
Usunięty
27/03/2012 22:16

Bioshock (zwłaszcza część pierwsza) to imho nie straszna czy przerażająca gra, ale niepokojąca. Zwłaszcza sam początek z przywołanym wózkiem. Im dalej w las tym więcej drzew, niepokojący był również Fort Frolic i Sander Cohen. Tam dopiero wyobraźnia stawała na głowie.

Jedynka miała klimat który mimo tego, że aż tak mnie nie przerażał to za każdym razem kiedy wczytywała się kolejna mapa to nachodziły mnie różne ciekawe myśli... No i pani z wozeczkiem w którym dziecko jest zastąpione czymś innym też było fajne...




Trwa Wczytywanie