Dla wielu graczy Dragon Ball Z Kinect jest pierwszą produkcją na sensor ruchu Microsoftu, na którą to, w ich opinii, warto czekać. Jakie są pierwsze wrażenia zachodnich dziennikarzy na jej temat?
Dla wielu graczy Dragon Ball Z Kinect jest pierwszą produkcją na sensor ruchu Microsoftu, na którą to, w ich opinii, warto czekać. Jakie są pierwsze wrażenia zachodnich dziennikarzy na jej temat?
Powyższy materiał wideo to debiutancki zwiastun Dragon Ball Z Kinect, na którym możemy zobaczyć jak będzie wyglądała rozgrywka oraz... odblokowywanie nowych postaci przy pomocy kodów QR umieszczonych na specjalnych kartach. Na pierwszy rzut oka całość wygląda na połączenie bijatyki w ujęciu pierwszo- i trzecioosobowym.
Jednakże to, co widzimy na rzeczonym zwiastunie, jeśli wierzyć opinii redaktora serwisu Destructoid, po prostu... nie działa. Miał on okazję testować jedną z wczesnych wersji gry Dragon Ball Z Kinect i nie był zbytnio zadowolony z tego, w co zagrał. Sensor nie wychwytywał nawet połowy jego ruchów, a w dodatku całość była pozbawiona modułu rozpoznawania mowy! Gra na Kinecta o Dragon Ball Z, w której nie krzykniemy "Kamehameha"?! Coś jest nie tak.
Poniżej prezentujemy galerię screenów z tej produkcji:
Przypomnijmy, że do premiery Dragon Ball Z Kinect pozostało jeszcze kilka długich miesięcy - gra ukaże się dopiero w październiku. Miejmy nadzieję, że do tego czasu developerowi uda się naprawić wszystkie rażące błędy.
Źródło: Destructoid