Kolejne osoby z Namco Bandai zabierają głos w sprawie użycia usługi Games for Windows Live w pecetowym Dark Souls. Zapewniają, że nic jeszcze nie jest przesądzone.
Kolejne osoby z Namco Bandai zabierają głos w sprawie użycia usługi Games for Windows Live w pecetowym Dark Souls. Zapewniają, że nic jeszcze nie jest przesądzone.
- Decyzja o partnerstwie to wciąż jednak sprawa otwarta - podkreśla. - Być może już wkrótce będziemy mieli ogłoszenie dotyczące platformy, której gra będzie używać - dodaje. W podobnym tonie wypowiada się szef marketingu w Namco Bandai, Carlson Choi. - Otrzymaliśmy mnóstwo pytań dotyczących naszego cyfrowego partnera. Zwróćmy jednak uwagę, że jest dopiero kwiecień, a gra ukaże się 24 sierpnia. Jest jeszcze mnóstwo czasu na takie ogłoszenia. Kolejne informacje nadejdą - być może na E3 - stwierdza.
Tymczasem z wywiadu z Hidetaką Myiazakim wynika, że właściciele pecetów muszą się pogodzić z 30 klatkami na sekundę w Dark Souls. - To w zasadzie wierny port. Nie planujemy zmian w rozdzielczości. Szybkość wyświetlania klatek nie będzie wynosiła 60 na sekundę - zdradza. To nie pierwsze ograniczenia, o jakich wspomina przedstawiciel From Software. Z wcześniejszych wywiadów można wnioskować, że dla japońskiej ekipy barierę stanowi brak doświadczenia w produkcji gier na komputery.
Przypominamy również, że dziś pierwsze szczegóły dotyczące polskiego wydania Dark Souls na PC zdradziła firma Cenega.