Po umiarkowanie ciepłym przyjęciu przez prasę i dalekiej od oczekiwanej sprzedaży Syndicate'a szef Starbreeze Studios opowiada, jak trudne zadanie miał jego zespół.
Po umiarkowanie ciepłym przyjęciu przez prasę i dalekiej od oczekiwanej sprzedaży Syndicate'a szef Starbreeze Studios opowiada, jak trudne zadanie miał jego zespół.
- Sam uwielbiam oryginał. Kiedy zaczynałem pracować w tej branży lata temu, RTS-y i tego typu gry należały do moich ulubionych. Zawsze jednak chcesz dodać do nich coś od siebie, chcesz uczynić z nich swoją grę nawet mimo tego, że są oparte na wielkiej marce. Sądzę, że to bardzo trudne. Ogólnie rzecz ujmując, jesteśmy jednak zadowoleni - dodaje Nermark.
Syndicate spotkał się z ciepłym przyjęciem, choć nie brakowało również bardziej krytycznych opinii. Gra w tej chwili legitymuje się średnią w okolicach 72-75 punktów (w zależności od wersji). Rozczarowująca była natomiast jej sprzedaż. W miesiącu swojego debiutu w Stanach Zjednoczonych zakupiło ją zaledwie 34 tys. osób.