Zmiana "Świata" w Guild Wars 2 będzie kosztować - zapowiadają przedstawiciele ArenaNet. Jednocześnie zapewniają, że opłaty wprowadzają w słusznej sprawie, a nie po to, by zbić kokosy.
Zmiana "Świata" w Guild Wars 2 będzie kosztować - zapowiadają przedstawiciele ArenaNet. Jednocześnie zapewniają, że opłaty wprowadzają w słusznej sprawie, a nie po to, by zbić kokosy.
Gracz może przenieść się do innego świata, ale wiąże się to z opłatą. - Zdecydowaliśmy się na nią, ponieważ zależy nam, by gracze dokonujący przeprowadzki do nowego świata domowego potraktowali tę zmianę bardzo poważnie, a nie w kategoriach kaprysu. Gdy gracz zapłaci za transfer, przez siedem dni nie może dokonać kolejnej zmiany - tłumaczy Flannum.
- Opłata powinna służyć jako silny środek odstraszający dla osób usiłujących przyłączyć się do wygrywającej strony. Co więcej, gracze nie będą otrzymywali bonusów za wygrane mecze swojego świata, jeśli zdecydują się na transfer w trakcie ich trwania. Z uwagi na nasz system tworzenia meczów nigdy nie możesz być pewien, że dana strona wygra następną potyczkę. Ryzykujesz zatem własne pieniądze, ponieważ nie masz gwarancji uzyskania jakichkolwiek nagród wynikających ze zwycięstwa - podkreśla.
Gracze, którzy nie są łasi na łatwe nagrody, a chcą po prostu pograć ze znajomymi w innym świecie, nie pozostaną na szczęście skazani na opłatę transferową. Pojawi się bowiem opcja dołączenia do gry w charakterze gościa. - Chcemy, by był to prosty sposób na grę ze znajomymi z innych światów i nie zamierzamy pobierać opłat za występy gościnne. Poza tym, nadal pracujemy nad innymi restrykcjami, które być może będziemy musieli wprowadzić. Ogłosimy więcej szczegółów, gdy już je zaimplementujemy - dodaje.
Guild Wars 2 nie ma na razie wyznaczonego konkretnego terminu wydania.