Na zwrócenie kosztów produkcji wystarczyło jej sześć godzin, od kilku dni jej twórcy mogą świętować okrągły rezultat sprzedaży. Dear Esther trafiło do rąk 100 tys. graczy.
Na zwrócenie kosztów produkcji wystarczyło jej sześć godzin, od kilku dni jej twórcy mogą świętować okrągły rezultat sprzedaży. Dear Esther trafiło do rąk 100 tys. graczy.
- Muszę przyznać, że nie byłem pewien, czego spodziewać się po sprzedaży Dear Esther. Nie ustaliliśmy sobie żadnego celu, więc tym bardziej jestem zadowolony, że tak wielu ludzi cieszy się tą grą oraz, co jeszcze ważniejsze, że ludzie są otwarci na nowe pomysły i doświadczenia wykraczające poza ramy tradycyjnej rozgrywki - dodaje Briscoe.
Ekipa thechineseroom nie ma jednak zbyt wiele czasu na świętowanie. Studio współpracuje obecnie z Frictional Games przy horrorze Amnesia: A Machine for Pigs.