Zza oceanu dobiegły nowe informacje o procesie Activision Blizzard i duetu zwolnionego przed dwoma laty z Infinity Ward. Rozprawa ponownie ruszy pod koniec miesiąca.
Zza oceanu dobiegły nowe informacje o procesie Activision Blizzard i duetu zwolnionego przed dwoma laty z Infinity Ward. Rozprawa ponownie ruszy pod koniec miesiąca.
Na tej podstawie domagali się od Activision Blizzard odszkodowania w wysokości 36 milionów dolarów. Suma ta urosła jednak w trakcie trwania procesu do ponad miliarda dolarów. Informacje te, jak podaje Develop, znalazły się w aktach finansowych przesłanych przez firmę wydawniczą amerykańskiej Komisji Papierów Wartościowych i Giełd.
Wspomniana suma, jak podaje dziennikarz Associated Press Anthony McCartney, ma przysługiwać nie tylko Westowi i Zampelli, ale także 40 innym producentom Modern Warfare 2, którzy nie otrzymali przysługujących im bonusów.
Jak mówi adwokat reprezentująca Activision Blizzard, Beth Wilkinson, firma wypłaciła już grupie powodów 42 miliony dolarów premii, ale nie było to sumą wystarczającą do podpisania ugody. Takową udało się zawrzeć Activision Blizzard z Electronic Arts (ta ostatnia była oskarżona o podkupienie Westa i Zampelli), ale warunki jej wypracowania nie zostały ujawnione.
Reprezentujący wspomniany duet Robert M. Schwartz na łamach Kotaku przyznaje, że porozumienie jest dla jego klientów świetną wiadomością. - Jesteśmy zachwyceni. To stawia naszą sprawę przeciwko Activision w jeszcze jaśniejszym świetle. Activision wciągnęło EA w tę sprawę tylko po to, by odwrócić uwagę od swojego fatalnego zachowania względem Westa i Zampelli - stwierdza.
- Podpisując ugodę, Activision przyznaje, że EA nigdy nie konspirowało z Westem i Zampellą na temat zerwania kontraktów i zrobienia czegokolwiek nieodpowiedniego. Teraz Activision będzie musiało odpowiedzieć za swoje działania na szkodę Westa i Zampelli - dodaje Schwartz.
Jak twierdzi, sprawa EA stanowiła zaledwie 10 proc. wszystkich kwestii, które trafią na wokandę. Proces rusza 29 maja. Na razie nie wiadomo, czy przedmiotem rozprawy będzie również nowa marka Westa i Zampelli, powstająca już pod szyldem Respawn Entertainment w ramach współpracy z EA Partners.
AP podaje, że Activision próbowało dotrzeć do szczegółów na temat wspomnianego projektu. Przedstawiciele firmy przekonują, że obaj panowie dyskutowali - jeszcze jako pracownicy Infinity Ward - o stworzeniu strzelaniny w klimatach science-fiction, która miałaby śmiało konkurować o prym w gatunku z serią Halo. Zamiast jednak dostarczyć grę, oddali projekt w ręce Electronic Arts. W tej chwili nie wiadomo, jakie działania może w tej kwestii podjąć Activision.
Warto natomiast pamiętać, że studio Bungie odpowiedzialne za sukces wspomnianej serii Halo, zajmuje się obecnie nowym projektem, który wyda nie kto inny, jak Activision Blizzard.