Tuż przed targami E3 2012 Square Enix postanowiło opublikować kolejny trailer najnowszej gry o Agencie 47, czyli Hitman: Rozgrzeszenie. I jest on przynajmniej z kilku powodów kontrowersyjny.
Tuż przed targami E3 2012 Square Enix postanowiło opublikować kolejny trailer najnowszej gry o Agencie 47, czyli Hitman: Rozgrzeszenie. I jest on przynajmniej z kilku powodów kontrowersyjny.
Oczywiście pewne kontrowersje wzbudzą zapewne przebrane za zakonnice, a skrywające pod habitami "lots of guns" (łącznie z rosyjskim RPG), odziane w lateksowe, skąpe stroje, miłe panie. Zapewne gdzieś na świecie znajdą się i tacy, którzy będą krzyczeć, że sceny przedstawiające bite przez 47 kobiety skłaniają do przemocy w rodzinie.
Może nawet ktoś zwróci uwagę na fakt, że agent chciał prawdopodobnie pozbyć się ozdabiającego tył jego głowy kodu.
Mnie jednak przeraża nieco tylko jedno - to kolejna zajawka, w której pierwsze skrzypce grają gnaty i hitmanowa odmiana gun-kata. Boję się coraz bardziej, że faktycznie Hitman: Rozgrzeszenie może stać się "grą o giwerach".
Z drugiej strony, jak pewnie pamiętacie, kampania reklamowa Deus Ex: Bunt Ludzkości również skupiała się na efektownej rozwałce. Pozostaje mieć wciąż nadzieję, że to tylko "strategia promocyjna" Square Enix...