Kłopoty finansowe wydawcy zmusiły THQ do uszczuplenia swojej ekipy w lutym. Jason Rubin, świeżo wyznaczony prezes firmy, powiedział, że nie będzie więcej zwolnień pracowników.
Kłopoty finansowe wydawcy zmusiły THQ do uszczuplenia swojej ekipy w lutym. Jason Rubin, świeżo wyznaczony prezes firmy, powiedział, że nie będzie więcej zwolnień pracowników.
- Mamy odpowiednią liczbę ekip i odpowiednią liczbę ludzi pracujących nad naszymi projektami, i nie zamierzamy już nikogo zwalniać – powiedział Rubin w wywiadzie z Joystiq. – Jednak w miarę postępów prac będziemy musieli przyjrzeć się, dokąd one zmierzają.
Rubin przyznał, że trylogia Insane Guillermo del Toro jest nadal „na liście kandydatów”, ale nie potwierdził, że doczekamy się wydania tego tytułu. Nie jest to jednak jedyna gra, której przyszłość stoi pod znakiem zapytania.
- THQ będzie inną firmą za rok czy dwa. Każdy projekt traktuję jak glinę, jak figurkę budowaną z gliny, która jeszcze nie została do końca ukształtowana. Może zostać powiększona, może zostać zmniejszona, może zostać zmieniona. Wszystko po to, by stworzyć tak dobry produkt, jak to możliwe.
- Jestem świadom tego, że są jeszcze inne projekty, których przyszłość moglibyście określić jako mglista (chociaż wewnętrznie nie wydaje się ona tak mglista) – dodał. – Będę musiał sprawdzić wszystko w ciągu następnych kilku tygodni, w przyszłym miesiącu, a potem zdecydować, na których tytułach się skupimy i z którymi będziemy wiązali przyszłość firmy.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!