Podczas tegorocznych targów E3 konferencja Nintendo nie zachwyciła graczy w takim stopniu, jak pozostałe. Przedstawiciel firmy, Reggie Fils-Aime, powiedział, że fani są po prostu nienasyceni.
Podczas tegorocznych targów E3 konferencja Nintendo nie zachwyciła graczy w takim stopniu, jak pozostałe. Przedstawiciel firmy, Reggie Fils-Aime, powiedział, że fani są po prostu nienasyceni.
Chociaż Nintendo stara się wychodzić naprzeciw oczekiwaniom społeczności, okazuje się, że to za mało.
- Z jednej strony bardzo mi się to podoba, z drugiej, niezmiernie martwi, że nie tylko nasi fani, ale ogólnie społeczność graczy reaguje na informacje w taki sposób: "Dziękujemy, ale chcemy więcej." "Dziękujemy, ale dajcie nam więcej" - powiedział Reggie Fils-Aime podczas rozmowy z Kotaku. - Są po prostu nienasyceni. Od lat społeczność zadawała pytanie "gdzie Pikmin?", "gdzie Pikmin?", "gdzie Pikmin?". Daliśmy im Pikmina. A oni spytali, "a coś jeszcze?" Od lat ta społeczność mówiła "Reggie, jeśli chcesz wydać coś razem z nową konsolą, to niech to będzie Mario". Stworzyliśmy zatem grę Mario, a oni na to "i co jeszcze"?
- Słyszałem, jak ludzie mówią "Wiesz, masz te wszystkie fantastyczne marki. Czy poza tym, co robicie w Smash Bros., nie dałoby się połączyć ich jakoś razem? Zrobiliśmy zatem Nintendo Land, a oni na to "Hm-mhm, dajcie nam więcej". To interesujące wyzwanie.
Czy Waszym zdaniem właśnie dlatego konferencja Nintendo wypadła słabiej w porównaniu z pozostałymi?