Crystal Dynamics wyjawiło, że nowa marka studia będzie jednocześnie „świeża i znajoma”, i że dostarczy nam podobnych wrażeń, jak Tomb Raider, ale wykorzysta zaskakujące rozwiązania.
Crystal Dynamics wyjawiło, że nowa marka studia będzie jednocześnie „świeża i znajoma”, i że dostarczy nam podobnych wrażeń, jak Tomb Raider, ale wykorzysta zaskakujące rozwiązania.
- Mamy wiele wspaniałych marek. Patrząc na to, co przyniesie przyszłość, jakie zmiany zostaną wprowadzone na rynku konsol, teraz jest świetny czas, by rozpocząć coś od zera – powiedział Scot Amos podczas ostatniego podcastu Crystal Habit. – Odważnie stawiamy krok naprzód, chcemy zrobić coś nowego, coś, czego nigdy wcześniej nie tknęliśmy, i próbować zrobić od zera grę, w której wykorzystamy wszystkie nasze zdolności i umiejętności.
Chociaż studio może zrobić całkowicie coś nowego, czym jeszcze nigdy dotąd się nie zajmowało, chce, by ludzie wiedzieli, jakiego rodzaju rozgrywki mogą oczekiwać, a jednocześnie, by byli zaskoczeni wprowadzonymi rozwiązaniami.
- Dzięki temu, że zaczynamy pracę od zera, możemy zrobić dosłownie wszystko, coś dziwacznego, o czym jeszcze nikt nigdy nie słyszał, możemy wymyślić innowacyjną i pomysłową mechanikę – mówi Amos. – Jednak odejście za daleko od tego, co znają ludzie, byłoby złym pomysłem, dlatego często używamy zwrotu „świeży i znajomy”. Kiedy coś wydaje się znajome, łatwo to zrozumieć i skojarzyć z czymś podobnym. Ludziom od razu się to spodoba, ponieważ będą wiedzieli, jakiego typu rozgrywki oczekiwać. A potem można zwieńczyć dzieło unikalnymi rozwiązaniami, by można było powiedzieć „Nie widziałem jeszcze nikogo, kto łączyłby ten rodzaj mechaniki z tym typem świata i z takim systemem.” Kiedy zaczynasz dodawać nieco nowych rzeczy do czegoś znanego, przyciągniesz ludzi. Sądzę zatem, że warto zacząć od czegoś rozpoznawalnego i wprowadzać nowe rzeczy, coś, czego nikt się nie spodziewa i w ten sposób zszokować graczy.
Jak dotąd nie wiemy, nad jaką grą dokładnie pracuje Crystal Dynamics ani na jakie platformy będzie przeznaczona nowa marka. Patrząc na dorobek studia możemy jednak domyślać się, że w pewien sposób będzie ona nawiązywać do Tomb Raidera.
- Aktualnie męczymy się zarówno z tworzeniem produktu, jak i zbieraniem ekipy, która miałaby się nim zajmować. Jednak po określeniu wstępnych założeń zmierzamy w takim kierunku, z którego jesteśmy zadowoleni. Na razie nie możemy wdawać się w szczegóły, póki nie zapowiemy projektu. Jeśli jednak przypomnicie sobie Tomb Raidera, którego pokazaliśmy na E3, będziecie mieli pojęcie, w czym specjalizuje się studio, jakie ma doświadczenie i co może powstać, gdy wykorzysta się talent, technologię i narzędzia.