Gears of War: Judgment bez wsparcia Kinecta

Patryk Purczyński
2012/06/28 09:35
5
0

Choć Cliff Bleszinski "lubi" sensor ruchu Kinect, nie zamierza wprowadzać jego obsługi do Gears of War: Judgment. Pozostaje zatem rozgrywka tradycyjnym kontrolerem.

Gears of War: Judgment bez wsparcia Kinecta

- Nie wspieramy Kinecta w Gears of War: Judgment - wyjaśnia Cliff Bleszinski w rozmowie z dziennikarzami Games(TM). - Lubię Kinect, jestem jego fanem, ale nie sądzę, że jego potencjał został dotąd w pełni wykorzystany. Dance Central 3 wygląda świetnie i w ogóle, ale zastanawia mnie, jak gry z głównego nurtu by się na nim sprawdziły - dodaje.

Być może Cliff Bleszinski zaspokoiłby swoją ciekawość, gdyby światło dzienne ujrzała gra Gears of War: Exile. Spekulowano, że jest to produkcja tworzona z myślą właśnie o sensorze ruchu Microsoftu. Niestety, w kwietniu wyszło na jaw, że projekt został skasowany.

GramTV przedstawia:

Fanom Gears of War pozostaje tym samym tradycyjna rozgrywka. Judgment zadebiutuje w pierwszym kwartale przyszłego roku.

Komentarze
5
Usunięty
Usunięty
28/06/2012 14:43
Dnia 28.06.2012 o 14:00, Kifa napisał:

"Bajeczna technologia"? Kolega w ogóle czytał recenzje Steel Battalion, ewentualnie grał w to? Z moich doświadczeń z ustrosjtewem od MS wynika, że lepiej trzymać się od tego z daleka, bo ani razu w moim przypadku nie działało to jak powinno, mimo teoretycznego spełnienia WSZELKICH zaleceń dotyczących ustawienia i kalibracji (dodam że nie grałem u siebie, bo konsoli MS nie posiadam). Może się nie znam, ale nie wydaje mi się to takie... "bajeczne"... :/

Ja gram w Steel Battalion i mogę ci szczerze powiedzieć, że narzekać na niego można tak samo jak na każdą inną grę, ale na pewno nie na sterowanie. Ci co pisali recenzje musieli być pod wpływem alkoholu, albo grali w pomieszczeniu 1 metr na 1.Co do Gearsów to się cieszę że nie wesprze kinecta. Jednak to tradycyjna gra na pada i niech tak pozostanie. Poza tym jeszcze nie ma wygodnego i taniego czyjnika ruchu dla konsol, który by pozwalał naprawdę na granie w Rpgi, Fpsy, TPP czy inne gry gdzie trzeba chodzić bohaterem.

Kifa
Gramowicz
28/06/2012 14:00

"Bajeczna technologia"? Kolega w ogóle czytał recenzje Steel Battalion, ewentualnie grał w to? Z moich doświadczeń z ustrosjtewem od MS wynika, że lepiej trzymać się od tego z daleka, bo ani razu w moim przypadku nie działało to jak powinno, mimo teoretycznego spełnienia WSZELKICH zaleceń dotyczących ustawienia i kalibracji (dodam że nie grałem u siebie, bo konsoli MS nie posiadam). Może się nie znam, ale nie wydaje mi się to takie... "bajeczne"... :/

Usunięty
Usunięty
28/06/2012 10:52

Niestety, pozostają Ci komendy głosowe w ME3 i krzyczenie w Skyrimie.Patrząc na to, jak bajeczna technologia Kinecta jest marnowana na bzdurne gierki, aż się serce kraje. Ale widać to się bardziej opłaca niż pójście w poważniejsze, bardziej dopracowane rozwiązania.Mnie tylko zastanawia, czemu Kinect nie dostanie jakiegoś wspomagania śledzenia ruchów - dwie małe opaski na ręce albo, nie wiem, ''pierścionek'' na każdą dłoń mogłyby pomóc w czytaniu ruchów, również w domowych warunkach (żeby uniknąć żenady jak na pokazie Kinect Warsów) - bo samo czytanie ciała wychodzi różnie.




Trwa Wczytywanie