Świat Sleeping Dogs nie będzie równie duży, jak w grach z serii True Crime, ale autorzy gry zapewniają, że jego konstrukcja jest przemyślana i nie odstaje od lokacji oferowanych przez konkurencję.
Świat Sleeping Dogs nie będzie równie duży, jak w grach z serii True Crime, ale autorzy gry zapewniają, że jego konstrukcja jest przemyślana i nie odstaje od lokacji oferowanych przez konkurencję.
- Skupiamy się na tym, by środowisko uwypukliło silne strony rozgrywki. Sporą część gry przemierzymy na pieszo, a mechanika jazdy oparta jest na akcji. Chcemy się skupić na opływowym i skoncentrowanym na rozgrywce projekcie świata - podkreśla Scupa. Wtóruje mu starszy producent Jeff O'Connell, który zaznacza, że twórcy, zamiast skupić na rozmiarze świata, woleli lepiej dopracować jego szczegóły.
- Główny bohater jest bardzo potężny. Jest w stanie zrobić wiele rzeczy, a my nie chcieliśmy zabrnąć z tym zbyt daleko. Staraliśmy się zawrzeć na wyspie możliwie najwięcej różnych rzeczy. I tak sądzę, że pod względem rozmiaru nasz produkt śmiało może konkurować z innymi tytułami z otwartym światem - dodaje Scupa.
Premiera Sleeping Dogs przewidziana jest na połowę sierpnia.