Twórcy serii Battlefield w jej najnowszej odsłonie będą chcieli położyć nacisk na rozgrywki esportowe. We wprowadzaniu usprawnień dużą rolę odgrywają z kolei opinie graczy na temat ostatniej części.
Twórcy serii Battlefield w jej najnowszej odsłonie będą chcieli położyć nacisk na rozgrywki esportowe. We wprowadzaniu usprawnień dużą rolę odgrywają z kolei opinie graczy na temat ostatniej części.
- Będą też inne sposoby na uzyskanie dostępu do bety. W tej chwili tylko zakup Medal of Honor: Warfighter stanowi gwarancję przystąpienia do testów - podkreśla. O innych drogach na razie nie mówi, ale trudno się temu dziwić - wszak beta ruszy za ponad rok i czasu na zgromadzenie określonej liczby testerów jest na razie w nadmiarze.
Tornay zdradza ponadto, że DICE wsłuchuje się w opinie fanów o Battlefieldzie 3 i najbardziej pożądane zmiany z pewnością uwzględni w czwartej części. Wśród nich są praktyczniejsze rozwiązania dla technologii VoIP, możliwość nagrywania potyczek, tryb widza czy większe wsparcie dla rozgrywek esportowych.
Przedstawiciel szwedzkiego studia zapewnia również, że rozpoczęcie prac nad Battlefieldem 4 nie oznacza, że zmniejszy się zaangażowanie członków ekipy w trzecią część. Odpiera on również zarzuty, jakoby obie wspomniane odsłony dzielił zbyt krótki odstęp w czasie. Należy jednak pamiętać, że "trójka" ukazała się sześć lat po premierze drugiego BF-a. W przypadku trzeciej i czwartej części różnica ta będzie wynosić tylko dwa lata.