Czy zapowiadana rewolucja nastąpi także w formach zabawy? Wszystkie tryby rozgrywki w Worms Revolution, również te sieciowe, zaprezentowano na kolejnym dzienniku wideo twórców.
Czy zapowiadana rewolucja nastąpi także w formach zabawy? Wszystkie tryby rozgrywki w Worms Revolution, również te sieciowe, zaprezentowano na kolejnym dzienniku wideo twórców.
Miłośnicy samotnej rozgrywki – poza rzecz jasna klasycznym trybem single oraz szeregiem etapów treningowych – będą mogli odpalić Puzzle Mode. Jak tłumaczy Mark Dimond z Team 17, ta forma zabawy zaoferuje zestaw wyzwań z mniej lub bardziej typowymi celami do zrealizowania, jak na przykład zdobycie sprytnie ukrytej skrzynki robakiem mającym w ekwipunku tylko jeden rodzaj orężu. Teoretycznie więc szału nie ma, ale uwzględniając nowe rozwiązania w systemie fizyki i projektach poziomów, tego rodzaju minimisje mogą zaskoczyć nawet weteranów cyklu.
Jak przystało na reprezentanta serii Worms, mocną stroną produkcji mają być potyczki pomiędzy graczami – i lokalne, i sieciowe. Do naszej dyspozycji zostaną oddane trzy warianty zabawy: DeathMatch, Forts i Classic. Jak możecie zresztą sami zobaczyć, każdy rodzaj rozgrywki będzie można dostosować do swoich potrzeb, wybierając między innymi maksymalną liczbę robaków na mapie i czas trwania tury.
Premiera Worms Revolution jest wstępnie wyznaczona na III kwartał bieżącego roku. Tymczasem polecamy zapoznać się z poprzednimi odcinkami dziennika wideo ekipy Team 17, które zostały poświęcone wcześniejszym odsłonom serii Worms oraz klasom, systemowi fizyki i lokacjom.