Włamanie do siedziby EA @ FreddieW
Yeah, EA i ich "wyciek".
Jak co tydzień przeczesujemy Sieć w poszukiwaniu zabawnych, ciekawych lub po prostu głupich bzdur związanych z grami. Oto odcinek numer 105 "Internetowych bzdur growych na weekend".
Yeah, EA i ich "wyciek".
A przynajmniej takie wrażenie odnoszę po tym, że się z tego nie śmiałem. I tak było przyjemne dla oka.
Yep, można już pre-orderować. Gdybym miał jakąś dziwną, niewyjaśnioną potrzebę grania czym innym niż padem, to pewnie bym łyknął.
I znów Kinect. Ech, piątek trzynastego już przecież dawno za nami ; - ;
*Odinstalowuje BF3, bo zdał sobie sprawę, że nie umie w to grać*
Jeśli chcecie zobaczyć resztę mistrzostw, zajrzyjcie do reszty filmów LagTV.
Nie samym Freddiem człowiek żyje.
Macie i cieszcie się, Wy kochankowie PC-tów.
Standardowe "dlaczego sam na to nie wpadłem?".
Nie chcę już żadnej córki, sami sobie dzieciujcie córki.
Biją się i tną, więc prosz.