Viktor Antonov, dyrektor artystyczny Half-Life 2, odpowiedzialny za projekt City 17, wyjawił, dlaczego opuścił Valve. Przyznał, że nie interesują go firmy, lecz projekty i podejmowanie pewnego ryzyka.
Viktor Antonov, dyrektor artystyczny Half-Life 2, odpowiedzialny za projekt City 17, wyjawił, dlaczego opuścił Valve. Przyznał, że nie interesują go firmy, lecz projekty i podejmowanie pewnego ryzyka.
Któż by nie chciał pracować w Valve, jednej z najlepszych firm zajmującej się grami? Okazuje się, że stabilna praca w miejscu, gdzie sporo inwestuje się w pracowników, to czasem za mało. Viktor Antonov przyznał podczas rozmowy z Eurogamerem, że dla niego ważna jest niezależność i możliwość wyrażania siebie, jako artysty, na wiele sposobów.
- Opuściłem firmę dokładnie wtedy, kiedy zakończyli prace nad epicką grą z półki AAA, którą było Half-Life 2 – powiedział Antonov. - Od tego czasu zajmowali się epizodycznymi rzeczami. Valve jest wspaniałym miejscem, ale mnie interesują projekty, nie firmy. Zjawiłem się w Valve specjalnie dla Half-Life 2. Potem odszedłem i współpracowałem z Arkane nad The Crossing i Dishonored. Ten projekt jest dla mnie najważniejszy.
- Valve stało się dużo większą firmą. W filozofii Arkane podoba mi się to, że składa się z niewielkiej ekipy, która zajmuje się ryzykownymi, twórczymi projektami. Kiedy przyszedłem do Valve, była to mała firma. Teraz się rozwinęła, jest znacznie większa. Mnie interesuje podejmowanie pewnego twórczego ryzyka, pewna energia, którą można porównać do jazzu, jammingu czy rock and rolla, niewielka, ale silna i gotowa do zrobienia rewolucji w mediach.