Jeszcze w maju Activision na konferencji prasowej spokojnie komunikowało, że fani czekają na nadejście dodatku Mists of Pandaria i że nadal jest ich 10,2 miliona. Ostatni kwartalny raport koncernu nie pozostawia jednak cienia wątpliwości - WoW radzi sobie gorzej niż przewidywano i w ciągu trzech miesięcy stracił 1,1 miliona płacących użytkowników, których teraz jest 9,1 miliona. To nadal niesamowicie dużo w porównaniu do konkurencji - Star Wars: The Old Republic, które miało być konkurentem dla WoW, właśnie spadło poniżej jednego miliona, ale mało jak na samego World of Warcraft.
Co się stało, że gigant rynku MMO ma słabszy okres? Cóż, brat wbił mu nóż w plecy najprawdopodobniej - 10 milionów osób grających w Diablo 3 nie wzięło się znikąd przecież, prawda? Nastąpiła migracja z jednej gry Blizzarda do drugiej i wszystko pozostało w rodzinie a przychody z abonamentu w World of Warcraft zastąpiły prowizje pobierane od handlu przedmiotami w domu aukcyjnym w Diablo 3. Pewnie dlatego nikt w Activision nie rozpacza nad osłabieniem WoWa...
