DLC Leviathan do Mass Effecta 3 wprowadzi kolejne zmiany w zakończeniu

Małgorzata Trzyna
2012/08/09 15:04

Ci, którzy zdecydują się na zakup dodatku Leviathan do Mass Effecta 3, będą mieli dostęp do nieco innego zakończenia gry. Nie należy spodziewać się jednak radykalnych zmian. Uwaga na SPOILERY.

DLC Leviathan do Mass Effecta 3 wprowadzi kolejne zmiany w zakończeniu

Według informacji zawartych w skrypcie DLC Extended Cut do Mass Effecta 3, posiadacze dodatku Leviathan będą mieli okazję zapoznać się z dodatkowymi informacjami na temat pochodzenia i losu Żniwiarzy i ich twórców, Lewiatanów, od gwiezdnego dziecka.

- Oni są stwórcami. Są tymi, którzy domagali się rozwiązaniapowie gwiezdne dziecko po zainstalowaniu DLC. – Stali się pierwszymi ofiarami żniw. Zbieranie żniwa było konieczne, by stworzyć pierwszego Żniwiarza. By wymusić i ustanowić rozwiązanie, które stworzyłem.

GramTV przedstawia:

Użytkownicy forum BioWare znaleźli również wskazówki, jaki będzie następny dodatek po Leviathanie. We wczesnej wersji Mass Effecta 3 znajdowała się misja, by odzyskać Omegę, lokację z drugiej części gry. W grze nadal istnieją linie dialogowe rozpoczynające to zadanie, są jednak niedostępne, być może jednak zostaną wykorzystane w kolejnym dodatku. Jest jeszcze jedna wskazówka, którą można znaleźć w DLC Firefight – chodzi o interesującą listę nieznanych map, oznaczonych nazwami „Lev” i „Omg”.

Dodatek Leviathan zadebiutuje już tego lata na PC, PS3 i Xboksie 360.

Źródło

Komentarze
38
Usunięty
Usunięty
19/08/2012 01:57

>Oni są stwórcami. Są tymi, którzy domagali się rozwiązania – powie gwiezdne dziecko po zainstalowaniu DLC. – Stali się pierwszymi ofiarami żniw. Zbieranie żniwa było konieczne, by stworzyć pierwszego Żniwiarza. By wymusić i ustanowić rozwiązanie, które stworzyłem.Bioware i EA już samo sobie przeczy tymi wszystkimi DLC. W części pierwszej Suweren w rozmowie z Shepardem przyznał:"Nie mamy początku ani końca. Jesteśmy nieskończeni."Skoro Żniwiarze nie mają początku, to skąd DLC o ich twórcach, do ciężkiej Anielki...? :)

Feallan
Gramowicz
18/08/2012 16:53
Dnia 13.08.2012 o 20:49, slask97 napisał:

nie lubie EA

A kto lubi?

Usunięty
Usunięty
18/08/2012 16:47
Dnia 13.08.2012 o 23:19, Darkstar181 napisał:

Cała wizja artystyczna polegała na tym że Bioware ukazało zniszczenie przekaźników, a resztę gracz miał sobie sam wymyślić. Czyli w skrócie dno totalne, tak jakby ktoś opuścił epilog bądź ostatni rozdział w książce, bo nie chciało mu się go napisać. Śmieszy mnie jak ktoś broni takiej wizji, która wydaję się być zwykłym lenistwem ze strony autorów.

Jak dla mnie głębia zazwyczaj polega na tym, że musisz sam pomyśleć - co się właściwie stało, jak to wpłynęło na wszystko? Wyłożenie wszystkiego kawa na ławę, nie ma w sobie ani trochę "głębi". Musi być miejsce na własne przemyślenia.Poza tym nie doczytałeś moich postów. Założenia zakończenia mi się podobały, ale oryginalne było pełne mniejszych i większych nielogiczności. Z tym się w zupełności zgadzam.




Trwa Wczytywanie