Targi za nami, ekipa odespała, więc nadszedł czas na podsumowania wszelkiej maści i nadrabianie materiałowych zaległości. Na początek – podsumowanie całych targów i szybka przebieżka po halach.
Targi za nami, ekipa odespała, więc nadszedł czas na podsumowania wszelkiej maści i nadrabianie materiałowych zaległości. Na początek – podsumowanie całych targów i szybka przebieżka po halach.
Pełne entuzjazmu wypowiedzi chłopaków sugerują, że jedyne czego potrzebowali tuż przed wylotem, to był sen. Szczególnie potwierdza to Grzesiek Bonter, który w czasie nagrywania materiału... smacznie sobie chrapał.
Snu nie potrzebował za to Robert, który wyznaje zasadę „wyśpię się po śmierci”. Z racji, że jako jedyny w piątek wieczorem miał jeszcze energię na biegnie po targach chłopaki demokratycznie zdecydowali, że to on powinien zaprezentować wybrane stoiska.