Assassin's Creed III jednym z ostatnich z dinozaurów z półki AAA

Małgorzata Trzyna
2012/09/05 16:28

Nad Assassin’s Creed III pracuje ogromna liczba ludzi: 600-osobowa ekipa z Ubisoft Montreal oraz studia mieszczące się w Quebecu, Bukareszcie czy Singapurze. W przyszłości ciężko będzie jednak o tak duże zespoły.

Assassin's Creed III jednym z ostatnich z dinozaurów z półki AAA

Ekipa z Ubisoftu może pozwolić sobie na tak ogromną inwestycję, jaką jest Assassin’s Creed III. Jednak w przyszłości, jak przewiduje Cliff Bleszinski, gdy na rynku pojawi się już nowa generacja konsol, koszty tworzenia gier mogą wzrosnąć na tyle, że firmy będą skłonne inwestować jedynie w najlepiej rozpoznawane marki w przemyśle a tytułów z najwyższej półki będzie znacznie mniej.

- Jesteśmy ostatnimi z dinozaurów – powiedział Alex Hutchinson, dyrektor kreatywny Assassin’s Creed III. – Mamy ogromną grę z półki AAA, którą zajmują się olbrzymie zespoły i liczne studia, które pomagają przy tworzeniu różnych elementów. Takich gier robi się coraz mniej, zwłaszcza, że średnich projektów nie ma.

- Czujemy, że była to niezwykle rzadka okazja. Mieliśmy doświadczony zespół, który pracował już nad tą marką od jakiegoś czasu; mieliśmy pełne wsparcie Ubisoftu, by zrobić coś ogromnego; mieliśmy na to niemal trzy lata, co we współczesnych czasach jest rzadkością, zarówno technologia, jak i sprzęt do grania były dojrzałe, co pozwoliło nam od razu się rozpędzić zamiast tworzyć podstawowe funkcje; dodatkowo liczba użytkowników każdej z platform jest ogromna. Wiele z tych czynników ma się wkrótce zmienić, czy to przez świadomy wybór, czy przez okoliczności. Wielu z nas wierzy, że była to jedyna taka okazja w naszej karierze.

GramTV przedstawia:

Assassin’s Creed III ukaże się 31 października na PS3 i Xboksie 360, 23 listopada na PC, a po pojawieniu się na rynku Wii U trafi również na konsolę Nintendo.

Źródło

Komentarze
15
Usunięty
Usunięty
06/09/2012 12:46
Dnia 06.09.2012 o 11:58, Boro666 napisał:

Bzdura. Znam swietnych programistow, ktorzy sa tez muzykami, grafikami.

I na pewno we wszystkim są równie świetni, tak? :D Bardzo rzadko tak się zdarza, że ktoś jest na tyle wszechstronnie uzdolniony, że może w kilku dziedzinach być wybitnym specjalistom. A są dziedziny nauki czy ogólnie wiedzy, w których osiągnięcie biegłości, specjalizacji wymaga tyle pracy i poświęcenia, że praktycznie uniemożliwia specjalizację w czymś innym.

Usunięty
Usunięty
06/09/2012 11:58
Dnia 06.09.2012 o 10:35, pawbuk napisał:

> Wiesz, jak zatrudniaja kierownikow wszystkiego, lacznie z myciem kibli, to nie ma sie > co dziwic. Poza tym na Zachodzie zasadniczo jest niewielu ludzi posiadajacych wszechstronne > umiejetnosci, wiec programista nie ma pojecia o grafice itd. Dlatego rzecz, ktora w malym > "amatorskim" studiu robi 5 osob, musza powierzyc np. 10. Tam za to ludzie są specjalistami w swojej dziedzinie i dlatego gry wyglądają jak wyglądają. Jak ktoś jest specjalistą od wszystkiego, to jest do niczego. Ostatnio, jak wynająłem ekipę do wykończenia mieszkania, to tak zrobili całą sieć hydrauliczną (podobno się na tym też znali), że trzeba teraz cały czas wzywać hydraulika, bo ciągle coś cieknie, a ostatnio pękł cały zawór - łazienka zalana, zacieki... Dlatego jestem za tymi wąskimi specjalizacjami.

Bzdura. Znam swietnych programistow, ktorzy sa tez muzykami, grafikami.

Usunięty
Usunięty
06/09/2012 10:35
Dnia 06.09.2012 o 10:27, Boro666 napisał:

Wiesz, jak zatrudniaja kierownikow wszystkiego, lacznie z myciem kibli, to nie ma sie co dziwic. Poza tym na Zachodzie zasadniczo jest niewielu ludzi posiadajacych wszechstronne umiejetnosci, wiec programista nie ma pojecia o grafice itd. Dlatego rzecz, ktora w malym "amatorskim" studiu robi 5 osob, musza powierzyc np. 10.

Tam za to ludzie są specjalistami w swojej dziedzinie i dlatego gry wyglądają jak wyglądają. Jak ktoś jest specjalistą od wszystkiego, to jest do niczego. Ostatnio, jak wynająłem ekipę do wykończenia mieszkania, to tak zrobili całą sieć hydrauliczną (podobno się na tym też znali), że trzeba teraz cały czas wzywać hydraulika, bo ciągle coś cieknie, a ostatnio pękł cały zawór - łazienka zalana, zacieki... Dlatego jestem za tymi wąskimi specjalizacjami.




Trwa Wczytywanie