Techland: Chcemy podnieść poprzeczkę dla gier dystrybuowanych cyfrowo

Mateusz Stanisławski
2012/09/07 10:52

Niektórzy zaczęli się obawiać o jakość Call of Juarez Gunslinger po ogłoszeniu, że trafi on tylko na platformy sieciowej dystrybucji. Techland zapewnia, że gra pozytywnie zaskoczy nas wykonaniem.

Techland: Chcemy podnieść poprzeczkę dla gier dystrybuowanych cyfrowo

Techland nie zamierza dostosowywać się do jakości charakteryzującej gry z cyfrowej dystrybucji, polskie studio chce znacząco podwyższyć te standardy za sprawą Call of Juarez Gunslinger – tak można krótko podumować wypowiedzi Błażeja Krakowiaka w wywiadzie dla serwisu MCV.

Krakowiak na początku zwraca uwagę na wkład pracy Ubisoftu w rozwijanie rzeczonego sektora dystrybucji. – Oni są naszym wieloletnim partnerem, jeśli chodzi o serię Call of Juarez. Firma ta zawsze była mistrzem w przypadku cyfrowego wydawnictwa, przygotowała kilka świetnych, acz z pewnych względów ryzykownych gier, jak chociażby I Am Alive i From Dust. To tylko niektóre przykłady tego, jak można udostępnić graczom znakomity tytuł, korzystając z tej formy dystrybucji – powiedział.

– Jesteśmy szczęśliwi, że możemy być częścią tej cyfrowej rewolucji, o której teraz mówią wszyscy, przy czym jednocześnie mamy naprawdę duże ambicje w zakresie jakości. Chcemy gry wyglądającej niesamowicie; zamierzamy jeszcze wyżej podnieść poprzeczkę, jeśli chodzi o wykonanie tytułów dystrybuowanych przez sieć. Mamy świetną historię do opowiedzenia i to właśnie za pośrednictwem tej drogi chcemy się nią podzielić z graczami – dodał.

GramTV przedstawia:

– Były powody, dla których myśleliśmy, że to może się udać, ale później pojawiły się również czynniki, które sprawiły, że całość jednak nie działała tak, jak chcieliśmy – dodał w kontekście niezbyt udanego Call of Juarez: The Cartel, który odszedł od westernowych klimatów. – Większość głosów ze strony społeczności dotyczyła tego, by następne produkcje rozgrywały się na Dzikim Zachodzie, i to jest właśnie realizowane. I jesteśmy z tego bardzo zadowoleni – powiedział.

– Mamy kilka świetnych pomysłów na zaprezentowanie ciekawych historii, które chcieliśmy opowiedzieć od premiery Call of Juarez: Więzy Krwi; posiadamy również nowego bohatera, świeży format. Przedstawimy miejsca, których nie mogliśmy pokazać w przypadku poprzednich odsłon serii, gdyż lokacje były bezpośrednio związane z tamtymi wątkami i postaciami – zakończył.

Wczoraj dowiedzieliśmy się, że Call of Juarez Gunslinger zadebiutuje na trzech platformach sprzętowych – komputerach osobistych oraz konsolach PlayStation 3 i Xbox 360. Premiera tej przenoszącej graczy na Dziki Zachód strzelanki odbędzie się na początku przyszłego roku.

Komentarze
30
Usunięty
Usunięty
08/09/2012 22:53
Dnia 08.09.2012 o 22:36, dr_dred2 napisał:

Chyba nie chodzi o to, że ściągał z prędkością 5000kb/s tylko o to, że jego net 8 mb/s sciągał tak jakby sciągal net 5mb/s.

A, w sumie, fakt. Pewnie masz rację i o to chodzi.Chyba dlatego zrozumiałem inaczej, bo zasysanie z mniejszą prędkością niż maks własnego łącza to dla mnie żadna nowość czy sensacja :)

Usunięty
Usunięty
08/09/2012 22:36

>

Dnia 08.09.2012 o 14:00, Pitej napisał:

Nie chce mi się w to wierzyć, bo ja mam 12 mb/s i gdy ostatnio coś ściągałem ze steama, to prędkość pobierania oscylowała w granicach 1,7 - 1,8 mb/s (i to była prędkość bardzo dobra).

Chyba nie chodzi o to, że ściągał z prędkością 5000kb/s tylko o to, że jego net 8 mb/s sciągał tak jakby sciągal net 5mb/s.

Usunięty
Usunięty
08/09/2012 14:00
Dnia 07.09.2012 o 16:44, Feallan napisał:

Ja mam neta 8 megabitów, a Steam kiedyś coś tam ściągał z prędkością 5 MB/s. :) Nie trzeba mu wierzyć bezgranicznie. Speedtest też jest omylny, w przypadku mojego neta strasznie dziwne rzeczy pokazywał.

Nie chce mi się w to wierzyć, bo ja mam 12 mb/s i gdy ostatnio coś ściągałem ze steama, to prędkość pobierania oscylowała w granicach 1,7 - 1,8 mb/s (i to była prędkość bardzo dobra).




Trwa Wczytywanie