Tomb Raider wniesie do serii wiele nowości, ale nie wszystkie pomysły udało się przeforsować. Czy twórcy podjęli słuszną decyzję? Oceńcie sami.
Tomb Raider wniesie do serii wiele nowości, ale nie wszystkie pomysły udało się przeforsować. Czy twórcy podjęli słuszną decyzję? Oceńcie sami.
W swej najnowszej odsłonie zaoferuje zupełnie nowy wizerunek głównej bohaterki, Lary Croft. - Zadawaliśmy pytania o to, jak powołać Larę do życia w sposób, w jaki do tej pory tego nie robiliśmy. Ona miała co prawda swoją osobowość, ale nigdy nie wchodziliśmy na taki poziom emocji i intensywności - mówi Stewart.
Ale nie kreacja wizerunku głównej bohaterki się zmieni. O zmianach wdrażanych przez nowego Tomb Raidera pisaliśmy już kilka razy, teraz zaś dowiedzieliśmy się, jakie elementy były planowane, ale ostatecznie nie załapały się do gry. - Na jednym z poziomów dodaliśmy małą dziewczynkę. Miała być towarzyszką głównej bohaterki, sposobem na pokazanie Lary w innym świetle - zdradza przedstawiciel Crystal Dynamics.
- Mieliśmy też konia. To był świetny sposób na przemieszczanie się po wyspie, ale prędko zdaliśmy sobie sprawę, że obecność tego zwierzęcia wymusiłaby stworzenie otwartego świata. Gracze zadawaliby sobie pytania: "Dlaczego by nie przegalopować przez całą wyspę?". Koń musiał więc odpaść - tłumaczy.
Czy Crystal Dynamics tymi decyzjami postawiło na właściwego, nomen omen, konia? Przekonamy się w marcu, gdy nowy Tomb Raider zadebiutuje na pecetach, Xboksie 360 i PlayStation 3.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!