Jedna z najbarwniejszych postaci w branży odchodzi z Epic Games. Obie strony żegnają się w ciepłych słowach, a główny zainteresowany wyjawia też przyczyny odejścia.
Jedna z najbarwniejszych postaci w branży odchodzi z Epic Games. Obie strony żegnają się w ciepłych słowach, a główny zainteresowany wyjawia też przyczyny odejścia.
Bleszinski na razie dalszych planów nie zdradza. Projektantowi potrzebny jest bowiem odpoczynek. - Robiłem to od czasów, gdy byłem nastolatkiem. Nie licząc ostatniego roku, w trakcie którego byłem na urlopie naukowym, robiłem to non-stop. Dosłownie dorosłem w tym biznesie. Teraz, kiedy jestem już dojrzały, nadszedł czas na tak bardzo potrzebną przerwę - mówi.
- Będzie mi brakowało projektów, testów, debat, a przede wszystkim ludzi. Epic zatrudnia samych najlepszych z najlepszych, a wspólna praca z nimi każdego dnia była wielką przyjemnością - i mówię to zarówno o osobach zatrudnionych przed kilkoma tygodniami, jak i tych, którzy są częścią studia od wieków - dodaje.
To drugie tak znaczące odejście z dotychczasowego miejsca pracy w ostatnim czasie - przed kilkoma tygodniami z BioWare'em pożegnali się Ray Muzyka i Greg Zeschuk.