Czy zupełnie nowy tytuł przyjęty niezwykle ciepło przez recenzentów może pozostać jednorazowym strzałem? W przypadku Dishonored taki scenariusz nie jest wcale wykluczony.
Czy zupełnie nowy tytuł przyjęty niezwykle ciepło przez recenzentów może pozostać jednorazowym strzałem? W przypadku Dishonored taki scenariusz nie jest wcale wykluczony.
Jedna ze stron toczącego się wewnątrz Harveya Smitha konfliktu musi jednak okazać się zwycięska. Szef działu kreacji Dishonored dopytywany o to, którą ścieżką zamierza podążyć, ucina: - Nie mogę powiedzieć!. Pole do spekulacji jest zatem otwarte. Z jednej strony produkcja Arkane Studios to bowiem zamknięta opowieść o Corvo Attano, z drugiej jednak żal byłoby marnować potencjał gry i ogrom pracy włożony w zaprojektowanie świata i wymyślenie niekonwencjonalnych systemów.
Dishonored cieszy się średnią ocen na poziomie 90/100. Michał Nowicki w swojej recenzji był nieco bardziej sceptyczny, ale i tak nie brakowało mu powodów do zachwytu.