City of Heroes da się uratować? Nieoficjalnie są chętni

Patryk Purczyński
2012/10/18 10:21
0
0

Wraca temat City of Heroes. Przywódca ruchu ocalenia sieciowej gry przekonuje, że jest kilka ośrodków zainteresowanych przejęciem tytułu i zapewnieniem mu dalszej egzystencji.

City of Heroes da się uratować? Nieoficjalnie są chętni

Choć NCSoft postawił już krzyżyk na City of Heroes, nie ustają starania mające na celu uratowanie wciąż popularnej masówki. - Niektórym ludziom z naszej społeczności udało się dotrzeć do innych wydawców, jak Valve czy Riot Games. Niektórzy z nich nawiązali nawet kontakt z Cryptic, czyli oryginalnymi twórcami gry - wylicza w rozmowie z serwisem GamerZines Tony Vasquez, lider grupy walczącej o ocalenie CoH.

- Słyszałem, że wielu wydawców i producentów byłoby zainteresowanych przejęciem City of Heroes. I nie chodzi tu tylko o Paragon Studios - zaznacza. W tym miejscu powstaje jednak sprzeczność, o której nie sposób zapomnieć. NCSoft w niedawnym komunikacie zapewniał bowiem, że wyczerpał wszelkie możliwości uratowania City of Heroes, włącznie z odsprzedażą gry innym firmom.

GramTV przedstawia:

Vasquez nie chce natomiast mówić o konkretach. - Co to za firmy? Tego nie mogę powiedzieć. Zresztą, jeśli nawet są takie, to nie kontaktują się bezpośrednio ze mną. Im jednak jest ich więcej, tym lepiej - wyższa liczba zainteresowanych oznacza większe szanse przekonania innego studia do wykupienia praw - dodaje.

Jeśli City of Heroes znajdzie wybawcę, z pewnością o tym poinformujemy. Na razie scenariusz jest jednak taki, że serwery gry zostaną wyłączone 30 listopada.

Komentarze
0



Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!