Wraca temat City of Heroes. Przywódca ruchu ocalenia sieciowej gry przekonuje, że jest kilka ośrodków zainteresowanych przejęciem tytułu i zapewnieniem mu dalszej egzystencji.
Wraca temat City of Heroes. Przywódca ruchu ocalenia sieciowej gry przekonuje, że jest kilka ośrodków zainteresowanych przejęciem tytułu i zapewnieniem mu dalszej egzystencji.
- Słyszałem, że wielu wydawców i producentów byłoby zainteresowanych przejęciem City of Heroes. I nie chodzi tu tylko o Paragon Studios - zaznacza. W tym miejscu powstaje jednak sprzeczność, o której nie sposób zapomnieć. NCSoft w niedawnym komunikacie zapewniał bowiem, że wyczerpał wszelkie możliwości uratowania City of Heroes, włącznie z odsprzedażą gry innym firmom.
Vasquez nie chce natomiast mówić o konkretach. - Co to za firmy? Tego nie mogę powiedzieć. Zresztą, jeśli nawet są takie, to nie kontaktują się bezpośrednio ze mną. Im jednak jest ich więcej, tym lepiej - wyższa liczba zainteresowanych oznacza większe szanse przekonania innego studia do wykupienia praw - dodaje.
Jeśli City of Heroes znajdzie wybawcę, z pewnością o tym poinformujemy. Na razie scenariusz jest jednak taki, że serwery gry zostaną wyłączone 30 listopada.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!