Assassin's Creed III: Liberation: dlaczego Abstergo chce, byśmy poznali historię Aveline?

Małgorzata Trzyna
2012/10/22 11:20
5
0

Abstergo rozpoczęło sprzedaż Animusa, urządzenia pozwalającego na odtwarzanie pamięci naszych przodków, w celach komercyjnych. Co chce przez to osiągnąć?

Assassin's Creed III: Liberation: dlaczego Abstergo chce, byśmy poznali historię Aveline?

Okazuje się, że nieprędko się tego dowiemy. Jak dotąd wszystkie gry z serii Assassin’s Creed łączyła postać Desmonda, który odtwarzał życie Altaira i Ezio, by dowiedzieć się czegoś o artefaktach zostawionych przez przedstawicieli Tych, Którzy Byli Przed Nami i nauczyć się walczyć jak jego słynni przodkowie. Wydaje się mało prawdopodobne, by i Aveline, protagonistka Assassin’s Creed III: Liberation, należała do praprababek Desmonda, chociaż nie możemy mieć pewności. Do kogo zatem należą wspomnienia o asasynce?

- Liberation jest wyjątkowe – powiedziała Jill Murray, scenarzystka gry, podczas rozmowy z Financial Post. – Jak dotąd w innych grach wykorzystywaliśmy postać Desmonda, od którego zaczynała się opowieść. Akcja Liberation w całości dzieje się w przeszłości, nie wiemy, czyim przodkiem jest Aveline. Nie wiemy zatem, od kogo pochodzi pamięć genetyczna. Wiemy jednak, że firma Abstergo Entertainment nagrała kolejne sekwencje i spakowała je, by pokazać je ludziom. Dlaczego ta korporacja chce, byśmy zobaczyli tę historię, do czego zmierzają? Jest to jedna z tajemnic gry.

Po raz pierwszy w serii główną bohaterką gry jest kobieta, równie silna i zabójcza, jak Connor czy Ezio, ale potrafiąca wykorzystać fakt, że należy do płci pięknej, przebrać się za damę, by uwieść oficjela, a następnie zdradziecko wbić mu nóż w serce, albo w niepozornym stroju niewolnicy, na którą nikt nie zwraca uwagi, podejść do swej ofiary i zadźgać ją od tyłu.

GramTV przedstawia:

- Uważam, że (postać Aveline) wprowadziła do gry świeżą energię i otworzyła nowe możliwości – dodała Murray. – Jeśli o mnie chodzi, cieszę się, że nie muszę daleko szukać, by zrozumieć, w jaki sposób myśli kobieta poszukująca przygód.

Assassin’s Creed III: Liberation ukaże się 31 października na PS Vita.

Komentarze
5
Usunięty
Usunięty
22/10/2012 22:10

Republic Commando zawierał blastery, ale prawda jest taka, że mocno brakowało mi tam pojedynku z jakimś Sithem, szczególnie, że byli Magnaguardzi, czyli w praktyce model broni "białej" był zaimpletowany i łatwo byłoby tam miecz świetlny wsadzić.

Sanders-sama
Gramowicz
22/10/2012 21:54
Dnia 22.10.2012 o 18:42, Mercuror napisał:

@Sanders-sama: Ba, można zrobić opowiadanie w świecie Gwiezdnych Wojen bez mieczy świetlnych, blasterów i Mocy. Mało tego, niektórych to fascynuje w chorym wręcz stopniu. Tylko, że to w sumie już nie są Gwiezdne Wojny, nawet jeśli postacie, planety i historia się pokrywają.

Czyli dla ciebie taki Republic Commando nie był SW? Gimme a break :/

Usunięty
Usunięty
22/10/2012 18:42

Największą wadą tej gry jest PS Vita. Niestety, spin-off to nie jest miejsce na wprowadzanie nowości, których próżno szukać w głównym trzonie serii.@Sanders-sama: Ba, można zrobić opowiadanie w świecie Gwiezdnych Wojen bez mieczy świetlnych, blasterów i Mocy. Mało tego, niektórych to fascynuje w chorym wręcz stopniu. Tylko, że to w sumie już nie są Gwiezdne Wojny, nawet jeśli postacie, planety i historia się pokrywają.




Trwa Wczytywanie