Wojciech Pazdur z The Farm 51 twierdzi, że im szybciej Painkiller: Hell & Damnation ujrzy światło dzienne, tym lepiej, ponieważ gracze tęsknią za klasycznymi strzelankami.
Wojciech Pazdur z The Farm 51 twierdzi, że im szybciej Painkiller: Hell & Damnation ujrzy światło dzienne, tym lepiej, ponieważ gracze tęsknią za klasycznymi strzelankami.
- Niektórzy ludzie są już znudzeni współczesnymi strzelaninami wysokobudżetowymi, ponieważ wszystkie są do siebie bardzo podobne. Wielu graczy tęskni za starymi, dobrymi czasami, kiedy to w FPS-ie chodziło o strzelanie, zabijanie i destrukcję - twierdzi.
- Głównymi czynnikami ważącymi na naszej decyzji były silny rynek dystrybucji cyfrowej i poprawione technologie, jak choćby silnik Unreal. Pozwolił nam on na stworzenie nowej, cechującej się wysoką jakością gry akcji w 3D, w czasie krótszym niż było to możliwe w 2004 roku. Nie chcemy, by wszyscy fani klasycznych FPS-ów stali się zrzędliwymi staruszkami i zapomnieli, o co chodziło w ich ulubionych grach. Jest więc dla nas ważne, by nie musieli długo czekać na nowego Painkillera - dodaje.
Painkiller: Hell & Damnation ma wyznaczony termin wydania na komputerach osobistych na 31 października. Właściciele PS3 i Xboksa 360 na swoje wersje będą musieli zaczekać do 22 stycznia.