Zynga masowo zwalnia pracowników

- Przestajemy wspierać 13 starszych gier i znacznie ograniczamy inwestowanie w The Ville – oświadczył założyciel i CEO Zyngi, Mark Pincus. – Zamykamy studio Zynga Boston i rozważamy zamknięcie oddziałów w Japonii i w Wielkiej Brytanii. Dodatkowo redukujemy liczbę pracowników w studiu Austin. Nie była to prosta decyzja, ponieważ każde z nich reprezentował przedsiębiorczy zespół.

- Podsumowując, ostatecznie rozstaniemy się z około 5% naszych pracowników zatrudnionych na pełny etat. Nie podejmujemy tych decyzji z lekkim sercem, ponieważ wiemy, jak wpłynie to na naszych kolegów i przyjaciół, którzy razem z nami odbywali tę podróż. Doceniamy ich wielki wkład i będzie nam ich brakowało.

- Jest to najbardziej bolesna część planu cięcia kosztów, prócz znacznego ograniczenia wydatków na hosting danych, reklamy oraz usługi z zewnątrz, w szczególności zleceniobiorców. Redukcja ta, w połączeniu z naszymi nieustającymi wysiłkami, by zaimplementować bardziej rygorystyczny budżet oraz przydział zasobów w przypadku nowych tytułów i partnerskich projektów zwiększy naszą rentowność. Pozwoli nam ponownie inwestować we wspaniałe gry oraz internetowe usługi sieciowe i urządzenia mobilne.

Rok 2012 nie był pomyślny dla Zyngi. Firma musi uporać się z kilkoma problemami: odejściem kilku pracowników z wysokich, kierowniczych stanowisk, pozwem złożonym przez EA, które oskarża ją o skopiowanie gry The Sims Social oraz znacznym spadkiem cen swoich akcji na giełdzie.