- Nowa marka pozwoliła nam ukształtować naszą własną tożsamość - mówi jeden z autorów Sleeping Dogs ze studia United Front Games.
- Nowa marka pozwoliła nam ukształtować naszą własną tożsamość - mówi jeden z autorów Sleeping Dogs ze studia United Front Games.
Zdaniem producenta Dana Sochana duży wpływ na taki sukces miał fakt, że United Front Games pracowało nad nową marką. - Sądzę, że wielu z nas było podekscytowanych. Odejście od Activision dało nam możliwość zapisania czystej karty. Zamiast przejmować się ludźmi mającymi jakieś oczekiwania względem gry - niezależnie od tego, czy miałyby one być pozytywne czy negatywne - mogliśmy się skupić na wyrażeniu samych siebie - przekonuje w rozmowie z VG247.
- Zaczynaliśmy jako nowa marka, ale później opatrzono nas tytułem True Crime: Hong Kong. Potem ponownie mogliśmy jednak pracować nad nową marką, co pozwoliło nam wyrazić naszą tożsamość - mówi. Nie zgadza się ponadto z opinią, że wypuszczanie nowego tytułu pod koniec cyklu życia konsol nie jest najlepszym pomysłem.
- To samo ludzie mówią o premierze w okresie letnim. Generalnie nie chciałbyś tego robić. Tymczasem ja uważam, że debiut w sierpniu był dla nas fantastyczny. Dał nam trochę przestrzeni przed pojawieniem się na rynku słynnych kontynuacji - przyznaje.