Wyjątkowo topornie postępują prace nad The Last Guardian. Shuhei Yoshida nie może nawet zagwarantować, że gra ogłoszona ponad trzy lata temu zadebiutuje w przyszłym roku.
Wyjątkowo topornie postępują prace nad The Last Guardian. Shuhei Yoshida nie może nawet zagwarantować, że gra ogłoszona ponad trzy lata temu zadebiutuje w przyszłym roku.
Yoshida swoją powściągliwość tłumaczy w następujący sposób: - Ostatnim razem, gdy zdecydowaliśmy się mówić o dacie premiery The Last Guardian, skończyło się na tym, że rozczarowaliśmy wiele osób. Są jednak i zapewnienia, że prace nadal trwają. - Zespół pracuje bardzo ciężko nad tym projektem, a konkretniej mówiąc, nad silnikiem - wyjawia szef Sony Worldwide Studios.
- Zajmują się tym zespoły techniczne, a my nie mamy do pokazania niczego wartego uwagi. Obecnie czekam więc na właściwy moment, by móc przedstawić The Last Guardian i z przekonaniem ogłosić datę premiery - dodaje.
The Last Guardian zostało ogłoszone w 2009 roku. Do rekordu Duke Nukem Forever produkcji Team ICO jest zatem jeszcze daleko, ale kto wie, czy jak tak dalej pójdzie, nie zastanie jej nowa generacja konsol. Warto przy tym pamiętać o jednym: Sony wielokrotnie podkreślało, że jedyną platformą docelową gry jest PlayStation 3.