Sony opatentowało nową technologię, dzięki której konsole będą mogły zamieszczać na płytach informacje, czy były już one wykorzystywana na innym urządzeniu albo czy są powiązane z innym kontem PSN.
Sony opatentowało nową technologię, dzięki której konsole będą mogły zamieszczać na płytach informacje, czy były już one wykorzystywana na innym urządzeniu albo czy są powiązane z innym kontem PSN.
W opisie wynalazku czytamy, że tworzenie gier jest kosztowne, dlatego twórcy muszą czerpać zyski z ich sprzedaży. W przypadku gier używanych na ich konto nie wpływa nic, a jednocześnie tracą potencjalnych klientów. Pierwsze rozwiązanie mające temu zaradzić, polegające na konieczności podłączenia konsoli do internetu i przesłania hasła w celu uwierzytelnienia, ma dwie wady: konsola musiałaby być podpięta do sieci, co dla użytkowników byłoby niewygodnie, z kolei hasło zawsze można przekazać, zatem zabezpieczenie byłoby nieskuteczne. Można temu jednak zaradzić stosując inne rozwiązanie, polegające na oznaczeniu płyty.
Nie jest to pierwszy raz, gdy słyszymy doniesienia o zablokowaniu możliwości grania w używane gry. Jack Tretton, CEO Sony Computer Entertainment America twierdził, że jest przeciwny takiej polityce anty-konsumenckiej. Sprzedawcy również utrzymywali, że konsole nowej generacji będą pozwalać na korzystanie z używanych gier, jednak istnienie tego patentu wzbudza zrozumiały niepokój.