Square Enix ze swoim nowym silnikiem wiąże wielkie nadzieje. Prezes firmy uważa, że technologia ta zachęci utalentowanych projektantów do pracy w jego obozie.
Square Enix ze swoim nowym silnikiem wiąże wielkie nadzieje. Prezes firmy uważa, że technologia ta zachęci utalentowanych projektantów do pracy w jego obozie.
- Liczę na to, że to narzędzie sprawi, że zespoły i ludzie z całego świata z ekscytacją będą chciały przystąpić do współpracy z nami, ponieważ otrzymają możliwość pracowania z jedną z najlepszych technologii w branży - przekonuje Fischer. I dodaje, że na razie Luminous przeznaczone jest wyłącznie do gier, ale w dłuższej perspektywie nie wyklucza użycia silnika w przemyśle filmowym.
Luminous będzie już trzecią - obok Glaciera (Hitman) i silnika, na którym oparty został nowy Tomb Raider technologią w rękach Square Enix. Fischer nie widzi w tym jednak żadnego problemu. - Nigdy nie jest tak, że jedno rozwiązanie pasuje do wszystkiego. Nie sądzę, by kiedykolwiek tak powinno się stać. Musisz mieć odpowiedni silnik do odpowiedniej gry - dodaje prezes Square Enix.