Zanim Bizarre Creations zostało zamknięte, ekipa pracowała nad kontynuacją Blura. Efekty tych prac możecie podziwiać dzięki jednemu z byłych pracowników studia.
Zanim Bizarre Creations zostało zamknięte, ekipa pracowała nad kontynuacją Blura. Efekty tych prac możecie podziwiać dzięki jednemu z byłych pracowników studia.
Oczywiście podobieństwo do pierwszej odsłony Blura, zwłaszcza na pierwszym wideo, pochodzącym z wersji prototypowej, jest uderzające, ale Chris Davie, który zamieścił te materiały w sieci, sam przyznaje, że posłużono się w nich zawartością właśnie tego tytułu, dodając kilka nowych pomysłów.
Na drugim (wersja alfa) wideo gra wygląda inaczej, a to z uwagi na użycie zupełnie nowego silnika, który nigdy nie znalazł zastosowania. - Kiedy powiedziano nam, że projekt zostanie skasowany, a studio [Bizarre Creations - red.] zamknięte, zdecydowałem się zatrzymać prace. Tyle roboty włożyliśmy w tę grę, więc byłoby bardzo szkoda, gdyby nikt nie zagrał w ukończoną już trasę, nawet członkowie zespołu. Moim celem byłoby więc maksymalne zbliżenie się do ukończenia odcinka w Dubaju, zanim studio zostało zamknięte na dobre - pisze Davie.
Oba materiały ujrzały światło dzienne za pośrednictwem portalu Tumblr. Zachęcamy do obejrzenia: