Ekipa Crytek USA nie zajmie się produkcją trzeciej części Darksiders. Cevat Yerli ma względem nowo sformowanego zespołu inne plany.
Ekipa Crytek USA nie zajmie się produkcją trzeciej części Darksiders. Cevat Yerli ma względem nowo sformowanego zespołu inne plany.
Crytek USA współtworzony jest przez 36 byłych pracowników Vigil Games, studia podlegającego do niedawna pod THQ, które podczas aukcji własności wydawcy nie znalazło nabywcy i musiało zostać rozwiązane. - Kadry nie szukaliśmy tylko wśród ludzi z Vigil Games, ale w całej społeczności Austin [tam będzie się mieścić siedziba Crytek USA - red.]. To bardzo mała, mocno związana ze sobą społeczność producentów - wyjaśnia Yerli.
Nadrzędnym celem jego firmy nie było więc uratowanie zespołu Vigil Games, ale otworzenie nowego studia, które będzie realizowało cele twórców serii Crysis. To oznacza, że nie ma co liczyć na trzecią odsłonę Darksiders od Crytek USA. Potwierdza to zresztą Cevat Yerli podkreślając, że nie ma zamiaru nabywać praw do marki.
- Ze sporą dozą pewności możemy powiedzieć, że ekipa będzie pracowała nad grami sieciowymi i produkcjami wysokobudżetowymi. Dla Cryteku będzie to znacząca inwestycja rozłożona na pięć najbliższych lat - dodaje Yerli. Przyznaje również, że możliwość zatrudnienia byłych pracowników Vigil Games była szczęśliwym zbiegiem okoliczności.
- Postrzegaliśmy to jako swoją szansę. Ci ludzie zostali bez pracy, a my mogliśmy akurat uratować ich posady, a jednocześnie wejść jako Crytek na teren Stanów Zjednoczonych i podjąć kroki zbieżne z naszą strategią - konkluduje Cevat Yerli.