Prezes EA Labels Frank Gibeau zdradza, że w przyszłym roku doczekamy się nowego Battlefielda. A my rozważamy możliwe scenariusze.
Prezes EA Labels Frank Gibeau zdradza, że w przyszłym roku doczekamy się nowego Battlefielda. A my rozważamy możliwe scenariusze.
Należy bowiem pamiętać, że "Elektronicy" już wcześniej zapowiadali Battlefielda 4. Problem w tym, że produkcja studia DICE ma zadebiutować w tym roku. Jeśli zatem Frankowi Gibeau nie chodziło o przyszły rok fiskalny (ten rozpoczyna się w kwietniu, czyli obejmuje też najbliższy okres przedświąteczny), może znamionować to dwie rzeczy.
Pierwszy scenariusz jest mniej prawdopodobny i oznacza, że Battlefield 4 nie ukaże się w tym, a dopiero w przyszłym roku kalendarzowym. W takich okolicznościach powstaje jednak pytanie, czym EA zamierza uraczyć fanów strzelanin pierwszoosobowych jesienią bieżącego roku - trudno bowiem sobie wyobrazić, by firma odpuściła kolejną okazję do nawiązania walki z Call of Duty.
Druga wersja zakłada wydanie Battlefielda 4 w tym roku, a następnej odsłony serii, np. Battlefield: Bad Company 3, w przyszłym. Dopóki nie dostaniemy oficjalnego potwierdzenia z obozu EA, trudno cokolwiek więcej w tej sprawie orzec.
Jedno jest pewne - amerykański wydawca na razie zrezygnował z przeplatania serii Battlefield następnymi odsłonami Medal of Honor. Przedstawiciele firmy zapewniają jednak, że mają plan, jak tę lukę wypełnić.