Blizzard winny przeciągającej się produkcji kinowego World of Warcraft

Piotr Bajda
2013/03/06 14:38
6
0

Sam Raimi, który miał reżyserować film, zdradza szczegóły bezowocnej współpracy z twórcami gry.

Blizzard winny przeciągającej się produkcji kinowego World of Warcraft

Gwoli przypomnienia, Raimi (Spider-Man, Martwe Zło) zrezygnował z pracy przy World of Warcraft w lipcu zeszłego roku. Jako powód podał skupienie się na innym filmie - Oz: Wielki i Potężny. Okazuje się, że chodziło o coś więcej. Blizzard zmarnował mnóstwo cennego czasu filmowca.

- Najpierw spytali mnie czy chcę to zrobić, powiedziałem: "Pewnie, uwielbiam WoW-a i może być z tego świetny film." Przeczytałem scenariusz ludzi z Blizzarda i nie spodobał mi się. Wolałem zrobić własną historię z Robertem (Tapert, wieloletni współpracownik Raimiego - dop.), więc przedstawiliśmy ją Legendary (wytwórnia zajmująca się filmem -dop.). Zaakceptowali ją, więc następny był Blizzard. Mieli pewne zastrzeżenia, ale zgodzili się. -

Sielanka, prawda? Nie do końca.

- Robert napisał zatem scenariusz i dopiero kiedy skończył, dowiedzieliśmy się, że Blizzard ma prawo weta. Okazało się, ze nigdy nie zaakceptowali naszego pomysłu na historię. Te zastrzeżenia były ich sposobem, by powiedzieć: "Nie zatwierdzamy tego, chcemy czegoś innego." Po dziewięciu miesiącach pracy musieliśmy zaczynać od początku. -

Ale to nie zraziło Raimiego.

GramTV przedstawia:

- Robert zaczął od nowa, ale to trwało za długo i ludzie z Blizzarda stracili cierpliwość. Szczerze mówiąc, to ich wina, że nie powiedzieli nam o wecie. Dlaczego kazali nam dalej pracować nad złym pomysłem? Bali się mi o tym powiedzieć? -

Rzeczywiście, trudno nie zgodzić się z Raimim. Takie zachowanie jest nieprofesjonalne, niepoważne i ... głupie. Raimiego zastąpił Duncan Jones (Moon, Kod Nieśmiertelności). Co o tym wyborze sądzi poprzednik?

- Uwielbiam Moon, jest szalenie utalentowanym reżyserem. Jeśli ktoś może z tego zrobić świetny film, to właśnie on. -

Jeśli Blizzard nie okłamie też Jonesa, marnując kolejne miesiące albo lata, to World of Warcraft jest na najlepszej drodze, by kiedyś w końcu trafić do kin. Tylko czy ktoś go jeszcze niecierpliwie wypatruje?

Komentarze
6
Usunięty
Usunięty
06/03/2013 22:02

=DEkonochrist Lepiej niech robią 4 lata jeden film/grę niż na szybkiego co roku i żeby im takie CoD''y wychodziły ;p

Usunięty
Usunięty
06/03/2013 21:00
Dnia 06.03.2013 o 15:04, Eternal101 napisał:

Ciekawe jaką historie opowie nam film na podstawie bardzo dobrej gry, mam nadzieję że kiedyś powstanie i nie spieprzą tego.

Cóż, dotychczas powstałe filmy bazujące na WoWie nie posiadały zbyt wybujałej fabuły. :PPozwolę sobie też podzielić się komiksem wyciągniętym z archiwów Penny-Arcade.

/old_forum/2013_10/20130306205831.jpg" class="ipsAttachLink ipsAttachLink_image">/old_forum/2013_10/20130306205831_m.jpg" class="ipsImage ipsImage_thumbnailed" alt="20130306205831">

Usunięty
Usunięty
06/03/2013 18:58

Blizzard i ta jego pogoń za doskonałością. Która nawiasem mówiąc jest nie do osiągnięcia.




Trwa Wczytywanie