Sieć kpi z odejścia Johna Riccitiello, ale Peter Moore, który wskazywany jest jako faworyt do objęcia jego fukcji, bierze go w obronę. Swoimi spostrzeżeniami dzieli się też Michael Pachter.
Sieć kpi z odejścia Johna Riccitiello, ale Peter Moore, który wskazywany jest jako faworyt do objęcia jego fukcji, bierze go w obronę. Swoimi spostrzeżeniami dzieli się też Michael Pachter.
- Moim zdaniem zarząd nie mógł przeboleć katastrofy ze Star Wars (The Old Republic - red.), a odejście doktorów (Raya Muzyki i Grega Zeschuka - red.) oraz wszystkich ludzi z PlayFish, a także słabe wyniki PopCapu i gier społecznościowych tylko zwróciły zarząd przeciwko niemu - wylicza analityk.
Na wieść o odejściu Johna Riccitiello sieć zareagowała głównie z uśmiechem. Jeden z serwisów opublikował nawet listę najśmieszniejszych wpisów na Twitterze dotyczących tej sprawy. Inicjatywa ta została ostro skrytykowana przez Petera Moore'a, dyrektora finansowego Electronic Arts.
- Oni nie zdają sobie sprawy, że to smutny dzień dla naszej branży, która zresztą jest platformą do zarabiania przez nich pieniędzy. John nie tylko popchnął naszą firmę i przemysł interaktywny w nowe przestrzenie, dzięki czemu miliony ludzi stały się graczami, ale także dzięki swojej działalności w ESA przyczynił się do tego, że nasz przemysł nie podzielił losu branży muzycznej. To wielka strata dla nas wszystkich, którzy mieliśmy przyjemność z nim pracować - odparł Moore.
Co ciekawe, to właśnie on jest wymieniany jako główny kandydat do zajęcia stanowiska, które tylko do końca marca będzie obsadzone przez Johna Riccitiello.