Dobra wiadomość dla pacyfistów - jeśli taka wola graczy, ani jedna postać w kampanii Thiefa nie straci życia. Twórcy przypominają, że Garrett to nie maszyna do zabijania.
Dobra wiadomość dla pacyfistów - jeśli taka wola graczy, ani jedna postać w kampanii Thiefa nie straci życia. Twórcy przypominają, że Garrett to nie maszyna do zabijania.
"Gracze mają możliwość zrealizowania celów na różne sposoby. Każdy z nich może zostać osiągnięty dzięki rozmaitym przedmiotom znajdującym się w arsenale Garretta, poprzez eksplorację i interakcję z otoczeniem. Każda ścieżka stawia przed graczem mnóstwo wyzwań, przeciwności, ale i szans na zdobycie cennych łupów. Poziomy trudności pozwalają nam stopniować doznania, dzięki czemu gra będzie przystosowana zarówno do potrzeb najwierniejszych fanów oryginalnej serii, jak i do nowych graczy" - zapewniają przedstawiciele Eidos Montreal.
Najważniejszą informacją z tego wpisu jest jednak fakt, że "grę możesz ukończyć bez zabijania kogokolwiek. Garrett to Mistrz Złodziei, a nie maszyna do zabijania".