Tomb Raider doczekał się już pierwszego DLC. Paczka jest skierowana do miłośników multiplayera i wygląda na to, że kolejne również będą przeznaczone dla tego trybu zabawy.
Tomb Raider doczekał się już pierwszego DLC. Paczka jest skierowana do miłośników multiplayera i wygląda na to, że kolejne również będą przeznaczone dla tego trybu zabawy.
Nie ma co liczyć także na bardziej kosmetyczne DLC, które odwołałyby się do historii Tomb Raidera. - Nie mamy w planach wprowadzenia klasycznego stroju w formie DLC. Tworząc serię od nowa staraliśmy się w różny sposób nawiązywać do oryginału, i nawet strój Lary ma w pewien sposób przywoływać na myśl klasyczny wygląd, a jednocześnie być bardziej praktyczny dla sytuacji, w jakiej znalazła się bohaterka. To tylko przykład dla naszych prób zachowania balansu między tym co nowe, a tym co znajome - stwierdza Hughes.
Brak fabularnego rozszerzenie kampanii nowego Tomb Raidera nie oznacza jednak, że pracownicy Crystal Dynamics nie zastanawiają się już nad dalszymi losami Croftówny. - Lara przetrwała wydarzenia na wyspie i teraz może podążać za wskazówkami, które na niej odnalazła. Jeśli chodzi o kwestie nieliniowości, byliśmy bardzo zadowoleni z tego aspektu projektu i jest to z pewnością coś, co chcemy dalej rozwijać - dodaje Hughes.