Magicy idą na wojnę. Najnowsza odsłona popularnego cyklu ma postawić na sprawdzony schemat i przede wszystkim oferować zażartą rywalizację, która będzie jeszcze zabawniejsza dzięki opcji friendly fire.
Magicy idą na wojnę. Najnowsza odsłona popularnego cyklu ma postawić na sprawdzony schemat i przede wszystkim oferować zażartą rywalizację, która będzie jeszcze zabawniejsza dzięki opcji friendly fire.
- Magicka zawsze oferowała niepowtarzalną rozgrywkę, a w Wizard Wars stawiamy przede wszystkim na doskonalenie sztuki magicznej w trybie PvP - mówi wiceprezes wykonawczy Paradox North, John Hargelid. - Jeśli zestawisz ze sobą drużynowe rozgrywki sieciowe z postaciami, których ataki są płynne i dynamiczne, a także dasz kolegom z zespołu możliwość powodowania implozji, zamrażania i ciskania w członków swojej drużyny przez przypadek, to jest to coś naprawdę wyjątkowego do oglądania i grania, a także wydzierania się na swoich znajomych, gdy jest już po wszystkim - dodaje.
W Magicka: Wizard Wars dwa czteroosobowe zespoły mają pojedynkować się na czary i dostosowywać taktykę pojedynku dynamicznie reagując na wydarzenia na placu boju. Walki mają być krótkie, zapewniać rozwój uczestniczącym w nim postaciom i powodować salwy śmiechu.
Poniżej przedstawiamy debiutancki live action trailer nowej Magicki.