Team Ninja przestanie istnieć 1 kwietnia. To nie prima aprilis, nie ma też powodów do paniki

Piotr Bajda
2013/03/25 13:05
6
0

Uwaga, kiepska metafora: studio Team Ninja spotka podobny los, co przeciwników w jego grach - zostanie przecięte na pół.

Team Ninja przestanie istnieć 1 kwietnia. To nie prima aprilis, nie ma też powodów do paniki

Tecmo Koei czeka na początku kwietnia restrukturyzacja w związku z początkiem nowego roku fiskalnego. Wiosenne porządki dosięgną między innymi najbardziej znanego i kochanego studia firmy - Team Ninja. Wygląda na to, że zostanie ono podzielone na dwa zespoły: Ichigaya Development Group 1 oraz Ichigaya Development Group 2 (nazwa pochodzi od pobliskiej stacji metra Ichigaya). Szefem pierwszej grupy został dotychczasowy boss Team Ninja Yosuke Hashai, drugim zarządzać ma Keisuke Kikuchu, czyli były Senior Manager ekipy.

To raczej kosmetyka, która nie wpłynie na politykę studia i wydawane gry (a pewnie nawet pomoże), ale i tak szkoda. Team Ninja spuściło ostatnio z tonu (odejście założyciela Tomonobu Itagakiego osłabiło poważnie studio), jednak ta nazwa to dalej branżowa instytucja. Po pierwsze brzmi niemal idealnie. Po drugie kojarzy się z wieloma świetnymi grami (Ninja Gaiden, Dead or Alive) i litrami wylanych łez. Czy to radości, czy - znacznie częściej - bezradności albo wściekłości.

GramTV przedstawia:

Komentarze
6
Usunięty
Usunięty
25/03/2013 13:43
Dnia 25.03.2013 o 13:33, chudy12345 napisał:

tylko japończycy potrafią nazwać zespół nazwą metra

Przecież sama stacja metra nazywa się od regionu, w którym się znajduje, to nie są nazwy własne.

Usunięty
Usunięty
25/03/2013 13:43
Dnia 25.03.2013 o 13:33, chudy12345 napisał:

tylko japończycy potrafią nazwać zespół nazwą metra

Przecież sama stacja metra nazywa się od regionu, w którym się znajduje, to nie są nazwy własne.

Usunięty
Usunięty
25/03/2013 13:33

tylko japończycy potrafią nazwać zespół nazwą metra




Trwa Wczytywanie